Jedna Polska, dwa moralizmy
  • Tomasz P. TerlikowskiAutor:Tomasz P. Terlikowski

Jedna Polska, dwa moralizmy

Dodano: 
Jedna Polska, dwa moralizmy
Jedna Polska, dwa moralizmy Źródło: FOT. FOTOLIA
Wspólnoty polityczne rozpadają się na naszych oczach, a wszystko za sprawą głęboko zakorzenionych moralizmów, których nie jesteśmy w stanie przezwyciężać.

"Oni tak nie mogą myśleć” – to jedna z mantr, która powraca w życiu politycznym. A skoro nie mogą, to powód, dla którego myślą tak, a nie inaczej, jest taki, że albo nie myślą, są głupi, źli i brudni (niewykształceni, niedouczeni, zastraszeni czy kupieni), albo stali się zdrajcami, sprzedali wolną i niezależną myśl czy dali się ogłupić mediom i autorytetom. Niezależnie jednak od tego, jakie są powody, dla których myślą inaczej niż my (niezależnie od tego, jak owo „my” zdefiniujemy), uważamy, że są także głęboko niemoralni (a przynajmniej zwiedzeni przez ludzi złych), a nasza z nimi walka nabiera dzięki temu wymiaru zaangażowania moralnego, co pozwala nam się poczuć dobrze z naszymi poglądami, i to nawet jeśli są one – w danym momencie – w mniejszości.

Cały artykuł opublikowany jest w 12/2018 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także