NA PIERWSZY OGIEŃ | Rząd Porozumienia Narodowego w Libii uskarża się, że jego kraj zalewany jest przez drukowane w Rosji fałszywe banknoty.
Autorem tej operacji, która ma zdestabilizować Libię, jest konkurencyjny rząd (bo kraj jest podzielony na dwa minipaństwa) z siedzibą w Bengazi pod wodzą gen. Chalifa Haftara. Ten libijski watażka już od 2018 r. wspierany jest przez najemników rosyjskich.
Dlaczego Rosja wdała się w walkę o zdobycie wpływów w Libii? Odpowiedź może nie zabrzmieć najlepiej dla Europy. Jeżeli wspierany przez Moskwę gen. Haftar opanuje cały kraj, to z wybrzeży Libii można rozpocząć operację wysyłek już nie setek, a tysięcy łodzi z uchodźcami.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.