„Tęczowienie” Kościoła w Polsce
  • Paweł ChmielewskiAutor:Paweł Chmielewski

„Tęczowienie” Kościoła w Polsce

Dodano: 
Zebranie Plenarne KEP w siedzibie Sekretariatu Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie
Zebranie Plenarne KEP w siedzibie Sekretariatu Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie Źródło: PAP / Przemysław Piątkowski
W połowie czerwca obradowało Zebranie Plenarne Konferencji Episkopatu Polski. Biskupi wybrali nowego sekretarza generalnego. Zajęli się też tematem nauczania religii w szkole. Ba, stanęli nawet w obronie zakazu handlu w niedzielę. Można powiedzieć: dobra robota. Problem w tym, że w Kościele katolickim w Polsce mamy od pewnego czasu do czynienia z zupełnie nowym, palącym zjawiskiem. Pojawili się nad Wisłą księża, którzy… profanują świętości w imię ideologii LGBT.

Co takiego się dzieje? Drogę tęczowym wybrykom duchownych utorował w maju 2023 r. dominikanin, Maciej Biskup z Łodzi. Ojciec Biskup wziął wówczas udział w ekumenicznym nabożeństwie odprawianym w kalwińskim zborze w Warszawie. Stojąc przy stole ołtarzowym wdzięcznie okrytym flagą LGBT, wygłosił płomienne przemówienie o tolerancji i inkluzji, a wreszcie wraz z towarzyszącymi pastorami modlił się w intencji zgromadzonych. Dominikanie przez pewien czas milczeli, by w końcu zdobyć się na komunikat informujący, że zakonnik działał „z własnej inicjatywy” i sprawa będzie „wyjaśniana”. Jak to wyjaśnianie przebiegło, nie wiem, ale pół roku później w rozmowie z TOK FM o. Biskup zadeklarował, że… nie miałby problemu z udzieleniem błogosławieństwa parze jednopłciowej.

Nie on jeden nie miałby z tym problemu. W maju tego roku w tym samym kalwińskim zborze w Warszawie ponownie zorganizowano tęczowe nabożeństwo ekumeniczne. Pastorzy się nie zmienili, stronę katolicką „reprezentował” jednak już nie dominikanin, ale ks. prof. Adam Świeżyński, wykładowca Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Uczony kapłan nie ograniczył się do wygłoszenia przemówienia i do modlitwy, jak jego poprzednik, ale stojąc w tęczowym entourage’u… po prostu udzielił błogosławieństwa zgromadzonym parom homoseksualistów. Jak wyjaśnił później w „Więzi”, uczynił to z pełnym przekonaniem i z inspiracji deklaracją doktrynalną „Fiducia supplicans” kard. Victora Fernándeza.

Zjawisko

Dominikanie, księża profesorowie… Czy nie czas na jezuitów? Rzeczywiście, to właśnie jeden z członków Towarzystwa Jezusowego postanowił w tym roku specyficznie uczcić miesiąc poświęcony kultowi Najświętszego Serca Pana Jezusa. Dokładnie w czasie trwania obrad KEP o. Grzegorz Kramer SJ z Wrocławia upublicznił na swoim facebookowym koncie wizerunek Najświętszej Panienki ubranej w niebieską szatę… ozdobioną polskimi orłami w koronie i oblamowaną tęczową flagą. Obrazek obudował wpisem, przekonując, że zarówno orzeł, jak i flaga mogą być kontrowersyjne (tak jakby można było te symbole ze sobą zestawiać!), ale w istocie… całe chrześcijaństwo jest kontrowersyjne. Po kilku godzinach wpis zniknął, bez podania jakiejkolwiek przyczyny.

Artykuł został opublikowany w 26/2024 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także