Trump przed Bidenem, ale jeden polityk ma większe szanse na prezydenturę

Trump przed Bidenem, ale jeden polityk ma większe szanse na prezydenturę

Dodano: 
Joe Biden i Donald Trump podczas debaty w CNN
Joe Biden i Donald Trump podczas debaty w CNN Źródło: PAP/EPA
Z najnowszego sondażu prezydenckiego wynika, że jest polityk, który miałby większe szanse na prezydenturę niż Joe Biden i Donald Trump.

Kanał informacyjny ABC News oraz dziennik "Washington Post" opublikowały w czwartek wyniki najnowszego sondażu prezydenckiego. Zgonie z badaniem IPSOS Joe Biden i Donalda Trump mają praktycznie taką samą szansę na reelekcję – 46 proc. badanych stwierdziło, że zagłosowałoby na Joe Bidena, a 47 proc. zaznaczyło, że popiera Donalda Trumpa.

Co ciekawe, sondaż ten wykazał, że gdyby w wyścigu o fotel prezydenta startowała obecna wiceprezydent USA Kamala Harris, miałaby większe szanse pokonać Trumpa niż obecny prezydent. Uzyskała ona 49 proc. poparcia wśród respondentów, a Donald Trump 46 proc.

Badanie przeprowadzono online w dniach 5-9 lipca, za pomocą opartego na prawdopodobieństwie – Ipsos "KnowledgePanel". Objęło ono 2431 dorosłych Amerykanów.

Stan zdrowia Bidena. Asystenci Białego Domu wezwani do złożenia zeznań

Kierowana przez Republikanów Komisja ds. Nadzoru Izby Reprezentantów USA wezwała w środę troje doradców Białego Domu do złożenia zeznań ws. stanu zdrowia prezydenta Joe Bidena. Zeznania ws. stanu zdrowia prezydenta Joe Bidena złożyć mają: starszy doradca pierwszej damy Stanów Zjednoczonych Anthony Bernal, zastępca szefa personelu Białego Domu Annie Tomasini oraz starszy doradca Białego Domu Ashley Williams. W załączonych do wezwań pismach podkreślono, iż mają oni "wiedzę z pierwszej ręki na temat zakresu, w jakim prezydent Biden osobiście wykonuje obowiązki swojego urzędu i czy jest do tego zdolny".

"Komisja chce uzyskać te informacje, aby zbadać, czy nadszedł czas, aby Kongres ponownie rozpatrzył potencjalne ustawodawstwo mające na celu kontrolę zdolności prezydentów do pełnienia urzędu zgodnie z uprawnieniami udzielonymi mu na mocy sekcji 4 Dwudziestej Piątej Poprawki" – czytamy.

Przewodniczący Komisji James Comer wyjaśnił, że istnieją obawy, że asystenci ci "mogą ingerować w sprawy prezydenta i być może wykonywać część jego pracy".

– Prezydent Biden ewidentnie nie nadaje się na to stanowisko, a mimo to jego pracownicy próbują ukryć prawdę przed narodem amerykańskim – oświadczył.

To jednak nie wszystkie inicjatywy wymierzone w amerykańskiego prezydenta i kandydata Demokratów do ponownego sprawowania tego urzędu. Republikanie zwrócili się również o możliwość przesłuchania Kevina O'Connora, lekarza Joe Bidena.

Czytaj też:
"Przekroczył uprawnienia", "chce narzucić ideologię". Pozew przeciwko administracji Bidena
Czytaj też:
Biden wycofa się z wyborów? Trump: Jest tylko jeden sposób

Źródło: ABC News/Axios
Czytaj także