"Czuję się oszukana". Ochojska nie odpuszcza Tuskowi

"Czuję się oszukana". Ochojska nie odpuszcza Tuskowi

Dodano: 
Janina Ochojska, była posłanka do Parlamentu Europejskiego
Janina Ochojska, była posłanka do Parlamentu Europejskiego Źródło: PAP / Leszek Szymański
Donald Tusk, prowadząc swoją kampanię mnie zachwycił tym, że bardzo wyraźnie mówił o prawach człowieka, praworządności – podkreśliła Janina Ochojska, przyznając że czuje się w tej kwestii oszukana. Deklaruje jednak, że mimo rozczarowania i tak na niego zagłosuje, jeśli zdecyduje się ubiegać o urząd prezydenta.

Nie milknie oburzenie środowisk lewicowych i proimigranckich po zapowiedzi premiera Donalda Tuska ws. azylu. Lider PO podczas sobotniej konwencji Koalicji Obywatelskiej zapowiedział rządową strategię migracyjną. Premier przedstawił pierwsze założenia tego projektu. Jednym z jego elementów będzie czasowe, terytorialne zawieszenie prawa do azylu. – Będę w Europie domagał się prawa do uznania tej decyzji – zapowiedział Donald Tusk. – Jeśli do Polski chce ktoś przyjechać, musi akceptować polskie standardy, obyczajowość. Musi chcieć się integrować – dodał. Strategia, przy sprzeciwie czterech ministrów z Lewicy, została przyjęta przez Radę Ministrów w miniony wtorek. Po raz kolejny głos w sprawie zabrała była eurodeputowana PO, była szefowa Polskiej Akcji Humanitarnej Janina Ochojska.

Ochojska czuje się oszukana przez Tuska

– Donald Tusk, prowadząc swoją kampanię mnie zachwycił tym, że bardzo wyraźnie mówił o prawach człowieka, praworządności. Stwarzał klimat, który pozwalał wierzyć, że ws. migracji coś się zmieni na lepsze, zostaną zlikwidowane pushbacki – mówiła na antenie Radia ZET.

Jak tłumaczyła, ówczesne zachowanie lidera PO pozwoliło jej mieć przekonanie, że sprawy idą w "dobrym kierunku". To zaś zmieniło się po ogłoszeniu przez premiera strategii migracyjnej.

– Ja czuję się oszukana w tej kwestii – przyznała.

Ochojska podkreślała, że "zabronienie ludziom starania się o azyl w bezpiecznym kraju, zawieszenie azylu oznacza przekreślenie życia wielu ludzi".

– Ja marzyłam o tym, że Polska będzie w stanie stworzyć politykę migracyjną nowoczesną, długofalową, uwzględniającą prawa człowieka i traktującą migrację pozytywnie – wskazywała.

Mimo tak dużego rozczarowania była szefowa PAH przyznała jednak, że jeśli Donald Tusk wystartuje w wyborach prezydenckich, to odda na niego głos.

Czytaj też:
"Rocznica wyborów nam się nie udała". Żukowska ostro do koalicjantów
Czytaj też:
Tusk ogłosił decyzję: Trudna, ale bardzo potrzebna i oczekiwana

Opracowała: Anna Skalska
Źródło: Radio Zet
Czytaj także