Ceny wystrzeliły. Fatalny efekt rządowego programu

Ceny wystrzeliły. Fatalny efekt rządowego programu

Dodano: 
Żłobek, zdjęcie ilustracyjne
Żłobek, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay / Carole LR/ Domena publiczna
Rządowy program "Aktywny rodzic" miał być wielkim wsparciem dla rodziców. Jak to często bywa, założenia rozminęły się jednak z rzeczywistością. Część samorządów podjęła bowiem uchwały o podwyżkach czesnego w żłobkach. Efektem tego jest kilkukrotny wzrost opłat. Zdarzają się nawet gminy, gdzie czesne są wyższe niż kwota dofinansowania.

Program "Aktywny rodzic" wszedł w życie wraz z początkiem października. Z najnowszych danych przekazanych Polskiej Agencji Prasowej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) wynika, że najpopularniejszym jego wariantem jest świadczenie "aktywnie w żłobku". O taki rodzaj wsparcia zawnioskowało 159,1 tys. osób na 161,7 tys. dzieci. W tym przypadku kwota dofinansowania wynosi 1500 zł. Takie środki wpływają bezpośrednio na konto placówki.

Ceny żłobków mocno w górę

Szybko ujawnił się negatywny skutek wprowadzenia rządowego programu. Jaki? Wzrost stałych opłat za żłobki.

Część samorządów już podjęła uchwały o zwiększeniu czesnego do 1500 zł. To górna granica, która sprawia, że rodzice będą płacić jedynie za wyżywienie i ewentualnie za dodatkowe zajęcia, które oferuje placówka – powiedział "Dziennikowi Gazecie Prawnej" Robert Wilczek, prezes I Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Publicznych i Niepublicznych Żłobków i Klubów Dziecięcych.

Jak obecnie wyglądają ceny w żłobkach? Dla przykładu, w Kołobrzegu czesne podniesiono z 430 zł do 1500 zł. Na podwyżkę z 300 zł do maksymalnej kwoty dofinansowania zdecydowała się również gmina Wieruszów. Do 1500 zł opłaty wzrosły również w gminie Zambrów, gdzie dotychczas rodzice płacili za opiekę żłobkową swoich pociech 600 zł. Są jednak miejsca, gdzie zdecydowano się pójść o krok dalej.

"Stawki rosną też w prywatnych placówkach"

W Długołęce czesne podniesiono z 580 zł do 1800 zł. – Mimo wysokiej dotacji, będziemy musieli dopłacać miesięcznie 300 zł. Ktoś powie, że to niewiele, ale rocznie to daje 3600 zł. Tyle moglibyśmy zaoszczędzić w domowym budżecie – podkreśliła w rozmowie z RMF FM mama jednego z dzieci.

Lokalne władze pozostają głuche na apele i prośby rodziców. Wójt gminy Długołęka Wojciech Jabłoński tłumaczy decyzję o podniesieniu stawek potrzebą inwestowania. Nie widzi on żadnego problemu, bo – jak podkreśla – rodzice i tak będą płacili za opiekę żłobkową o połowę mniej niż dotychczas.

Okazuje się jednak, że wzrost cen dotyczy jednak nie tylko żłobków publicznych. "Stawki rosną też w prywatnych placówkach. Rodzice obawiają się dalszych wzrostów cen, a eksperci apelują o systemowe reformy w obszarze opieki nad dziećmi do lat trzech" – zaznacza "DGP".

Program "Aktywny rodzic". Trzy rodzaje wsparcia dla rodziców

W ramach nowego programu, rodzice dzieci do lat trzech, mogą zawnioskować o jedno z trzech rodzajów świadczeń: "aktywnie w żłobku", "aktywni rodzice w pracy" i "aktywnie w domu". Wybór będzie dobrowolny. Program daje także możliwość wielokrotnej zmiany decyzji – rezygnacji z jednej formy i przejście na drugą.

"Aktywnie w żłobku" obejmie rodziców, których dzieci uczęszczają do żłobka, klubu dziecięcego lub dziennego opiekuna. To do 1500 zł miesięcznie na opłacenie opieki żłobkowej, a w przypadku dzieci niepełnosprawnych do 1900 zł. Świadczenie trafi bezpośrednio na konto placówki. Program zastąpi dotychczasowe dofinansowanie, które wynosiło 400 zł miesięcznie.

"Aktywni rodzice w pracy" to 1500 zł lub 1900 zł miesięcznie, jeśli dziecko posiada orzeczenie o niepełnoprawności, dla rodziców pracujących. Środki będzie można przekazać babci, niani lub innej osobie, która opiekuje się dzieckiem podczas aktywności zawodowej rodzica. Ta forma świadczenia daje możliwość łączenia ról zawodowych i rodzinnych.

"Aktywnie w domu" to opcja skierowana do rodziców, którzy nie są uprawnieni lub z własnej woli nie skorzystają z ww. świadczeń, pozostają nieaktywni zawodowo, a ich dziecko nie uczęszcza do instytucji opieki. Świadczenie w wysokości 500 zł miesięcznie będzie przysługiwać na każde dziecko w rodzinie od 12. do 35. miesiąca życia.

Czytaj też:
Program "Aktywny rodzic". Taki wniosek ZUS pozostawi bez rozpatrzenia
Czytaj też:
Nieoczekiwane kłopoty z programem "Aktywny rodzic"
Czytaj też:
1500 zł ekstra i "druga emerytura". Dobre wieści dla tysięcy osób

Opracowała: Anna Skalska
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna / RMF FM
Czytaj także