Koniec października i listopada to dobry czas dla wielu seniorów w Polsce.
Wyjątkowy miesiąc dla blisko miliona seniorów. Będzie "druga emerytura"
Część z nich jeszcze w tym miesiącu otrzyma emeryturę. Jak to możliwe, że dwa świadczenia wpłyną na ich konto w jednym miesiącu? Wszystko przez Wszystkich Świętych.
W myśl przepisów, wypłaty emerytur przypadające na dzień wolny od pracy muszą być zrealizowane przed tym dniem. Oznacza to, że emeryci, którzy mieli swoje świadczenia otrzymać 1 listopada, otrzymają je do 31 października. Wcześniejsza wypłata emerytur obejmie ok. 930 tysięcy osób.
1500 zł ekstra dla seniorów. Wkrótce wypłata pierwszego "babciowego"
Już na przełomie listopada i grudnia wielu seniorów otrzyma dodatkowy zastrzyk gotówki z programu "Aktywny rodzic", który wszedł w życie wraz z 1 października. Choć jest on skierowany do rodziców dzieci do lat 3, to przyniesie on również realną korzyść wielu emerytom. Chodzi o jeden z wariantów programu, czyli "aktywni rodzice w pracy", powszechnie znany jako "babciowe". Według najnowszych danych przekazanych Polskiej Agencji Prasowej przez ZUS, o ten rodzaj wsparcia złożono dotychczas 87,9 tys. wniosków na 89,4 tys. dzieci.
W jego ramach rodzice wracający do pracy po narodzinach dziecka mogą zatrudnić osobę do opieki nad nim i wykorzystać środki z programu na wypłatę wynagrodzenia dla opiekunki. Co nie dziwi, często w tej roli występuje babcia. Dzięki programowi będzie możliwe uzyskanie przez nią wynagrodzenia. O jakich środkach mowa? Chodzi o 1500 zł miesięcznie za opiekę nad dzieckiem od 12 do 35 miesięcy lub o 1900 zł za opiekę nad dzieckiem z orzeczeniem o niepełnosprawności.
Na tym jednak nie koniec korzyści dla seniora. W myśl rozwiązań zawartych w programie, państwo zapłaci osobie zatrudnionej składki na ubezpieczenie emerytalne, rentowe i wypadkowe oraz na ubezpieczenie zdrowotne. Składki zostaną odprowadzone od podstawy (wynagrodzenia) nie wyższej niż 50 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę. Obecnie jest to 2150 zł. Jak wyliczył "Fakt" składka emerytalno-rentowa odprowadzona przez państwo to ok. 420 złotych miesięcznie. Po dwóch latach kapitał emerytalny osoby opiekującej się dzieckiem powiększy się o ponad 10 tys. złotych.
Czytaj też:
"To samobójcze". Belka ostrzega ws. emeryturCzytaj też:
Złe wieści dla emerytów. NFZ sięgnie do ich kieszeniCzytaj też:
Ordo Iuris o potrzebie wprowadzenia "emerytury rodzicielskiej"