Od pierwszych dni grudnia intensywnie myślimy i często rozmawiamy o świętach Bożego Narodzenia – co kupimy, co przygotujemy, jakie prezenty, o której się spotkamy, kogo i kiedy zaprosimy itp. W tym rozgardiaszu nieodmiennie wyłania się jednak plan, według którego później działamy. Jednak zaczynamy od mocnych postanowień. Wiąże się to oczywiście z adwentem i z postanowieniami adwentowymi, które zawsze podejmujemy. Nie jemy słodyczy, mięsa i nie pijemy alkoholu, poza tym nie uczestniczymy w „hucznych zabawach”, jak każe Kościół. Jest to dla nas szczególny czas, nie tylko oczyszczenia i hartowania charakteru, lecz także przemyśleń. A zawsze jest o czym myśleć, prawda?
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.