Na jednej z sycylijskich plaż znaleziono ciało 40-letniej Polki. Okoliczności śmierci kobiety bada policja.
Jak podaje portal siracusanews.it, ciało Polki dryfowało w wodzie nieopodal brzegu. Policja nie wyklucza żadnego scenariusza.
Wątpliwości budzi jednak postawa partnera kobiety, który zmienił zeznania. Pierwsza wersja zdarzenia mówiła, że kobieta utonęła w wodach Morza Śródziemnego. Z wody miał ją wyciągnąć partner, z którym spotykała się od jakiegoś czasu. Później jednak mężczyzna powiedział, że kobieta nie umiała pływać i nie potrafił wyjaśnić dlaczego kobieta znalazła się w wodzie.
W wyławianiu ciała Polki z wody uczestniczyła straż przybrzeżna. Partner 40-latki na miejsce wezwał także pogotowie. Wstępna ocena lekarzy jako przyczynę śmierci wskazuje utonięcie.
Źródło: Radio Zet / Siracusa News, Wprost.pl