Tomasz Kot, polski aktor znany m.in. z roli Zbigniewa Religi w filmie „Bogowie”, Łukasza Palkowskiego, ostatnio zasłynął rolą w filmie „Zimna Wojna”, Pawła Pawlikowskiego. RMF podaje, że brytyjski „Telegraph” sugeruje, że teraz Tomasz Kot stał się kością niezgody podczas kręcenia nowego filmu o agencie 007.
Czytaj też:
"Nazywam się Elba, Idris Elba". Będzie czarnoskóry Bond?
Brytyjski „Telegraph” sugeruje, że fakt, iż Danny Boyle kilka dni temu ogłosił, że rezygnuje z roli reżysera, może mieć związek właśnie z Kotem. Z nieoficjalnych źródeł, na które powołuje się brytyjska gazeta, wynika, że kiedy pojawiła się propozycja, by to Kot zagrał czarny charakter, Boyle miał być za. Jednak ani producenci, ani Daniel Craig, który podobno ma mieć duży wpływ na obsadę, nie zaakceptowali tego scenariusza.
Konflikt miał dotyczyć także scenariusza filmu. Boyle, współator scenariusza, chciał, by dotyczył on współczesnych relacji z Rosją i rodzącymi się tam napięciami.
Kto wyreżyseruje nowy film o perypetiach Jamesa Bonda, agenta 007? Tego na razie nie wiadomo.