TOMASZ P. TERLIKOWSKI: Czy chrześcijanie potrzebują dzisiaj szczególnej ochrony?
PROF. RYSZARD LEGUTKO: Od dawna już tak jest, bo wśród wszystkich prześladowanych z powodów religijnych na świecie 75 proc. stanowią chrześcijanie. I dotyczy to wszystkich regionów świata. Wszędzie tam chrześcijanie są zabijani, torturowani, wsadzani do więzień, wypędzani.
W Europie też?
W Europie nie mamy oczywiście do czynienia z prześladowaniami, ale z dyskryminacją ze względu na wyznawaną religię już tak.
Tyle że o tych danych ludzie nie wiedzą…
… nie wiedzą o nich albo w nie nie wierzą. A powód jest niezmiernie prosty. Otóż to, o czym się nie mówi w mediach, nie istnieje. I tak jest z prześladowanymi chrześcijanami. Oni dla opinii publicznej nie istnieją. Istnieją za to prześladowane tzw. mniejszości seksualne, homoseksualiści. Przeciętny konsument mediów wie zatem, że istnieje homofobia, i ma świadomość rzekomych prześladowań homoseksualistów, a o chrześcijanach nie miał okazji usłyszeć, a jeśli nawet przez przypadek do jego uszu dojdzie taka informacja, to spokojnie może ją zlekceważyć, uznając, że informacje są przesadzone. (...)