Ukraina zgłosi Trumpa do pokojowego Nobla. Jest jednak warunek

Ukraina zgłosi Trumpa do pokojowego Nobla. Jest jednak warunek

Dodano: 
Donald Trump i Wołodymyr Zełenski
Donald Trump i Wołodymyr Zełenski Źródło: PAP/EPA / WILL OLIVER
Media donoszą, że prezydent Ukrainy jest gotowy zgłosić Donalda Trumpa do Pokojowej Nagrody Nobla. W zamian oczekuje jednak doprowadzenia do zawarcia rozejmu z Rosją.

Jak donosi Politico, Wołodymyr Zełenski jest gotów poprzeć starania amerykańskiego prezydenta o otrzymanie pokojowego Nobla, jeśli Trump doprowadzi do zawieszenia broni w wojnie z Rosją.

– Plan zakończenia wojny nie będzie łatwy, ale z pewnością jest to droga naprzód. A jeśli Trump da światu – przede wszystkim narodowi ukraińskiemu – szansę na takie zawieszenie broni, to tak, powinien zostać nominowany do Pokojowej Nagrody Nobla” – powiedział Zełenski. – Nominujemy go w imieniu Ukrainy – dodał.

Tomahawki dla Kijowa

Ukraiński prezydent powiedział również, że wciąż liczy na otrzymanie od USA rakiet Tomahawk, których zasięg wynosi 1500 km. Ich użycie z pewnością stanowiłoby dla Rosji poważne wyzwanie, ponieważ Kijów mógłby zniszczyć fabryki amunicji położone aż na Syberii. Prezydent Ukrainy zauważył, że Kijów poprosił o precyzyjne pociski dalekiego zasięgu podczas kadencji Bidena, ale prośba została odrzucona.

Donald Trump powiedział w poniedziałek, że "w pewnym sensie” podjął decyzję, czy wysłać pociski na Ukrainę, ale chce wiedzieć, jak zostaną użyte.

Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa ostrzegła w środę podczas briefingu przed przekazaniem Tomahawków Ukrainie, ponieważ "doprowadziłoby to do nowego, poważnego etapu eskalacji kryzysu ukraińskiego, a także spowodowałoby nieodwracalne szkody w stosunkach rosyjsko-amerykańskich”.

Trump chce otrzymać Nobla

Polityk podkreślił, że jako głowa państwa zakończył siedem konfliktów zbrojnych, a Stany Zjednoczone są blisko zakończenia ósmej wojny. – Myślę, że w końcu rozwiążemy też sytuację z Rosją i Ukrainą – zaznaczył

Jednocześnie Donald Trump wcale nie ukrywał, że – jego zdaniem – podejmowane przez niego działania zasługują na Pokojową Nagrodę Nobla.

– Myślę, że nikt w historii nie zakończył tylu (wojen), ale pewnie znajdą jakiś powód, żeby mi jej nie przyznać – stwierdził. Już wcześniej prezydent USA sugerował, że jego poglądy polityczne mogą stać na przeszkodzie do otrzymania prestiżowego wyróżnienia.

Czytaj też:
Nobel dla Trumpa? "Pewnie znajdą jakiś powód"


Kup akcje Do Rzeczy S.A.
Odbierz roczną subskrypcję gratis!
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Źródło: Politico
Czytaj także