PROSTO ZYGZAKIEM Nie słyszałem na razie z ust żadnego polityka PiS – ani tym bardziej prominentnego polityka tej partii – słowa odpowiedzi na zarzut kopiowania przez PiS programu lewicy.
A postawił go PiS nie kto inny, jak Katarzyna Kotula – osoba o niebagatelnym znaczeniu po lewej stronie sceny politycznej, wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy, przez Wikipedię opisywana jako „polityczka”, a przez samą siebie określana mianem „ministry”, a może nawet „sekretarzy” lub „sekretarzycy” (bo przecież chyba nie sekretarza) stanu w kancelarii premiera Tuska.
No i otóż owa „polityczka”-„ministra” Katarzyna Kotula naprawdę szczerze (przynajmniej tak to w jej ustach zabrzmiało) i niezwykle ciepło pogratulowała PiS kilku zgłoszonych podczas Konwencji tej partii postulatów programowych.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
