Oczywiście towarzysz Wiesław nie myślał o potrzebach swoich poddanych, a zależało mu wyłącznie na pojeździe dla administracji państwowej i służb mundurowych. Poza tym Gomułka zawsze zwracał uwagę na aspekt ekonomiczny i doskonale zdawał sobie sprawę z faktu, że metody produkcyjne stosowane na Żeraniu są zbyt czasochłonne i generują ogromne koszty.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.

