Sprawa dotyczy 74-letniej kobiety. Pacjentka była chora na Alzheimera, dlatego służby mają wątpliwości, czy była w pełni władz umysłowych podczas podejmowania decyzji o poddaniu się procedurze eutanazji. Chora miała wielokrotnie zmieniać zdanie: raz miała twierdzić, że chce zakończyć życie, innym znowuż razem zaprzeczała temu. Dlatego też zdaniem prokuratury kobieta nie była w pełni świadoma decyzji, jaką podejmowała.
Holenderskie media informują, że lekarz, który przeprowadził zabieg, podczas ostatniej rozmowy z pacjentką nie potwierdził, czy chora na pewno chce zakończyć życie. Sam lekarz jednak twierdzi, że kobieta była świadoma podczas procedury.
Sprawę skomentował holenderski minister zdrowia Hugo de Jonge, który sceptycznie wyraził się do szans zmiany prawa dot. eutanazji. W zeszłym roku w Holandii eutanazji poddano ok. 7 tys. osób, co stanowi ponad 4 proc. wszystkich zgonów.
Czytaj też:
Lisicki: Mamy do czynienia z głębszym kryzysem Kościoła, niż w okresie reformacjiCzytaj też:
Ordo Iuris: Aborcja eugeniczna sprzeczna z polską konstytucją i prawem międzynarodowym