Według śledczych Shakira próbuje uniknąć zapłacenia zaległych podatków. Gwiazda zapewnia, że w latach 2012-14 jej miejscem zamieszkania były Bahamy, gdzie stawki podatkowe są znacznie niższe niż w Hiszpanii. Prokuratura zaznacza, że Shakira w tych latach przebywała na Bahamach krótko, a większość tego czasu spędziła w Hiszpanii.
Oficjalnie Shakira zamieszkała w Hiszpanii w 2015 roku, po urodzeniu drugiego dziecka. Katalońska prokuratura uważa, że gwiazda przebywa na stałe w Katalonii o wiele dłużej, więc postawiła jej zarzut unikania podatków. Grozi zamrożeniem jej aktywów do wysokości sumy należnej organom podatkowym. Urzędnicy szukają niezapłaconego podatku od całego jej dochodu – nie tylko dochodu generowanego w Hiszpanii.
Shakira, której majątek szacowany jest na ponad 200 mln dolarów, Hiszpanię jako miejsce zamieszkania dla celów podatkowych wskazała w 2015 roku.
Czytaj też:
Rzecznik "Szlachetnej Paczki" zabiera głos ws. Natalii Przybysz. "Działamy ponad podziałami"