Waszczykowski był dziś gościem Roberta Mazurka w porannej rozmowie RMF FM. Jednym z poruszonych tematów były zarobki nauczycieli. Przypomnijmy, że Związek Nauczycielstwa Polskiego zapowiedział na 8 kwietnia 2019 r. ogólnopolski strajk. Zrzeszeni w Związku pedagodzy domagają się znaczących podwyżek wynagrodzenia.
– Całym sercem jestem za tym, żeby nauczyciele znacząco więcej zarabiali. Jeśli pojawiłby się w Sejmie projekt rządowy, który byłby oparty o finanse, na które nas stać, zagłosowałbym za nim – oświadczył Witold Waszczykowski.
Prowadzący audycję Mazurek zapytał byłego szefa polskiej dyplomacji o zarobki jego żony Doroty, która pracuje właśnie jako nauczycielka. Polityk nie chciał jednak zdradzić tej informacji. – Nie powiem, bo się wstydzę – odparł.
Czytaj też:
Nauczyciele planują strajk. Brudziński: Kto weźmie odpowiedzialność za traumę tych dzieci?