W 2006 roku pojawiają się pierwsze informacje o wpływowym agencie SB o kryptonimie „Delegat”, który działał wśród ludzi „Solidarności” i Kościoła, jednak jeszcze wówczas nieznane były personalia współpracownika SB. Jak ustalił tygodnik „Do Rzeczy”, wówczas ksiądz Henryk Jankowski – sam, bądź za pomocą przyjaciół – umawia się na prywatne spotkania z dziennikarzami i… rozpowszechnia fałszywe informacje, które mają odsunąć od niego podejrzenia i kieruje je na znanego opozycjonistę Romualda Kukołowicza.
Więcej o tej sprawie w poniedziałkowym wydaniu tygodnika „Do Rzeczy”.
Piszemy w nim także o kulisach śledztwa w sprawie podejrzenia o pedofilię ks. Jankowskiego, które prokuratura prowadziła w 2004 roku, a także o tym, co dziś już wiadomo o rzekomym molestowaniu chłopców przez kapelana Solidarności. Sprawdzamy, ile prawdy jest w tych oskarżeniach.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.