"Szanowna Pani, tak jak Pani jako nauczyciel, chwilowo sprawujący funkcję Zastępcy Prezydenta Miasta Gdańsk ds. Edukacji i Usług Społecznych, zwracam się z uprzejmą prośbą o pomoc w rozwiązaniu sporu nauczycieli z Rządem RP. Mam świadomość złożoności spraw oświaty, wiem jak trudne są podejmowane decyzje, proszę jednak by pomogła Pani, pod swoim patronatem, rozmowom samorządów z Rządem RP" – apeluje zastępca Aleksandry Dulkiewicz. Treść listu do Pierwszej Damy Kowalczuk opublikował na Facebooku.
"Nie jestem politykiem, tylko samorządowcem z krwi i kości. Proszę o wsparcie. W obecnym sporze przeciwstawia się przeciw sobie nauczycieli i pracowników administracji i obsługi. Nie możemy dopuścić by w walce o słuszne prawa walczyli między sobą ludzie oświaty" – zaznacza samorządowiec.
– Czuję bezsilność, ale i troskę o nauczycieli. Robię, co mogę, by walczyć na rzecz oświaty – tłumaczy Kowalczuk w rozmowie z portalem Onet.
Czytaj też:
Protest protestem, ale... Nauczyciele ze Stargardu zawieszają strajk i jadą do SPACzytaj też:
"Rodzice powinni wystąpić z pozwami sądowymi". Michalkiewicz o strajku nauczycieli