Tarcza (nie)idealna

Tarcza (nie)idealna

Dodano: 
fot. zdjęcie ilustracyjne
fot. zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Marcin Obara
TOMASZ CUKIERNIK | W sytuacji blokady gospodarki przez państwo Tarcza Antykryzysowa dla firm jest niezbędna, ale ma ona wiele poważnych niedociągnięć.

Magdalena Stupkiewicz, która w Stegnie prowadzi studio reklamy, otrzymała mikropożyczkę i postojowe za jeden miesiąc. Nadal nie ma jednak odpowiedzi na wniosek o umorzenie składki ZUS. – Przepisy zakładają, że zasiłek opiekuńczy mogą dostać jedynie rodzice dzieci poniżej ósmego roku życia. Proszę sobie wyobrazić rodzica pracującego czy prowadzącego działalność, który wychowuje dzieci samotnie i mają one choćby 8 lat i dzień. Taki rodzic nie ma możliwości jednocześnie zapewnić dzieciom całodobowej opieki, pełnej edukacji w domu i wydajnie pracować, zwłaszcza jeśli pracy nie może wykonywać zdalnie. I taki rodzic nie ma prawa do zasiłku opiekuńczego – ubolewa Stupkiewicz. Jej zdaniem utrudnieniem są wszystkie nowe procedury biurokratyczne oraz kosmiczne tempo zmiany przepisów i ich interpretacji w każdej kolejnej odsłonie Tarczy. – Na przykład jeszcze w Tarczy 2.0 osoba samozatrudniona nie mieściła się w definicji mikroprzedsiębiorcy. Teraz już się mieści i może skorzystać z mikropożyczki – dodaje Stupkiewicz.

Cały artykuł dostępny jest w 25/2020 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także