W wywiadzie udzielonym Łukaszowi Jankowskiemu na antenie Radia WNET były wiceminister aktywów państwowych został zapytany m.in. o to, jak powinna wyglądać polska polityka klimatyczna.
Gryglas nie ma wątpliwości, że należy chronić planetę, ale podkreśla, że wszystko powinno odbywać się w sposób racjonalny. Przywołał w tym kontekście wystąpienie premiera Mateusza Morawieckiego na konferencji klimatycznej ONZ COP26 w Glasgow.
Gryglas: Chcemy chronić klimat, ale z zachowaniem zdrowego rozsądku
Polityk zwrócił uwagę, ze państwa Europy Zachodniej stać na bardziej kosztowne działania na rzecz ochrony środowiska, ale Polska przez 40 lat po wojnie nie mogła się swobodnie rozwijać. W związku z tym siłą rzeczy startuje z transformacją energetyczną z bardzo trudnej pozycji.
– Chcemy zmieniać naszą elektroenergetykę, ale w sposób ewolucyjny, żeby nie ucierpiała nasza gospodarka. To jest także kwestia natury etycznej. Kraje Europy zachodniej w latach 60 i 70, czyli w epoce węgla truły mocno. Wzbogaciły się w tamtym czasie – przypomniał.
Gryglas zwrócił uwagę, że w porównaniu z krajami, które emitują najwięcej dwutlenku węgla, jak Chiny, Indie, czy Stany Zjednoczone, Europa wydaje się wybiegać przed szereg. – Europa trochę podzielona. Ta zachodnia, bogata, która zyskała na rewolucji przemysłowej i później w epoce węgla i stali, natomiast kraje Europy centralnej mają ambicje, żeby dogonić Zachód i muszą tę szansę utrzymać. Także potrzebny jest racjonalizm i rozsądek – powiedział.
Czytaj też:
Timmermans: Musimy być bardziej ambitni w sprawach klimatuCzytaj też:
Morawiecki spotkał się z Bidenem. Rozmawiali o bezpieczeństwie i polityce klimatycznejCzytaj też:
Kowalski: Energia elektryczna jest sztucznie opodatkowana przez UE