Turbina dla Gazpromu objęta sankcjami. Niemcy negocjują z Kanadą

Turbina dla Gazpromu objęta sankcjami. Niemcy negocjują z Kanadą

Dodano: 
Gazociąg, zdjęcie ilustracyjne
Gazociąg, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP/EPA / PAVLO PALAMARCHUK
Niemcy próbują rozwiązać problem z Nord Stream 1 i negocjują z Kanadą zwrot turbiny do gazociągu. 


Kanadyjski minister zasobów naturalnych Jonathan Wilkinson powiedział agencji Bloomberg, że Kanada prowadzi rozmowy z Niemcami, aby przezwyciężyć skutki decyzji dotyczącej turbiny do pierwszej nitki Nord Stream.

16 czerwca Gazprom ograniczył dostawy gazu do Europy przez Nord Stream do 67 mln m3 dziennie w porównaniu z planowanymi 167 mln m3, ponieważ zdaniem Rosjan część pompowni gazu nie wróciła z naprawy w odpowiednim czasie.

Sankcje wobec Rosji. Turbina będzie testem?

Chodzi o oddaną do remontu turbinę działająca w rosyjskiej tłoczni w Wyborgu. Turbiny napędzają sprężarki potrzebne do wtłoczenia gazu w rurociąg. Jednostka, której nie można zwrócić do Rosji ze względu na kanadyjskie sankcje, była serwisowana w zakładach Siemens Energy w Montrealu.

Z powodu braku turbiny Gazprom wykorzystuje obecnie jedynie 40 proc. przepustowości Nord Stream 1. Rostechnadzor, rosyjski odpowiednik naszego Urzędu Dozoru Technicznego, nakazał przerwać pracę kolejnej turbiny, ponieważ ona również miała termin konserwacji

Nord Stream – gazowa broń Putina

Nord Stream 1 (Gazociąg Północny) transportuje gaz z Wyborgu w Rosji do Greifswaldu w Niemczech po dnie Morza Bałtyckiego. Omija w ten sposób kraje tranzytowe, takie jak Ukraina, Polska i państwa bałtyckie. Długość Nord Stream 1 wynosi 1222 km, co czyni go najdłuższym gazociągiem morskim na świecie. Składa się z dwóch nitek o przepustowości 55 mld m3. Działa od 2012 r.

Według raportu niezależnego Centrum Badań nad Energią i Czystym Powietrzem (CREA) z siedzibą w Finlandii, w ciągu pierwszych 100 dni wojny na Ukrainie Rosja zarobiła prawie 100 mld euro z eksportu paliw kopalnych. Większość została wysłana do krajów UE, a na czele listy kupujących są Niemcy, które za rosyjską energię zapłaciły 12,1 mld euro.

Czytaj też:
Rosja została największym dostawcą ropy do Chin. Wyprzedziła Arabię Saudyjską
Czytaj też:
Niemcy wracają do węgla. "Sytuacja jest poważna"

Źródło: RIA Novosti / Reuters / TASS
Czytaj także