Związki górnicze chcą rozmów z Sasinem. "Jesteśmy naciskani"

Związki górnicze chcą rozmów z Sasinem. "Jesteśmy naciskani"

Dodano: 
Wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin
Wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin Źródło:PAP / Piotr Nowak
Związki zawodowe zrzeszone w Polskiej Grupy Górniczej domagają się spotkania z Jackiem Sasinem, wicepremierem, ministrem aktywów państwowych.

– Chodzi przede wszystkim o to, co dalej z węglem. My jesteśmy naciskani, żeby zwiększyć produkcję. Zwiększamy ją w soboty i niedziele. Mamy za mało ludzi. Chcemy wydobywać więcej węgla na potrzeby kraju, ale tak jak mówię, my musimy wiedzieć, jak to ma wyglądać, jaka ma być przyszłość węgla. Do tej pory nikt z nami nie spotkał się, nikt nie mówi, czy węgiel rzeczywiście będzie tym paliwem przejściowym – powiedział w rozmowie z Radiem Maryje przewodniczący górniczej "Solidarności" Bogusław Hutek.

Związkowcy zwrócili się o spotkanie na temat inwestycji w kopalniach, zwiększenia wydobycia i zatrudnienia nowych pracowników. Chcą też rozmawiać o problemie cen węgla dla energetyki, które są wielokrotnie niższe od cen rynkowych oraz o płacach, które ich zdaniem, można by podnieść, gdyby podnieść ceny węgla dla energetyki.

Od wygaszania kopalń do zwiększenia wydobycia

Jak powiedział cytowany przez biuro prasowe śląsko-dąbrowskiej "Solidarności" szef górniczych struktur tego związku, pierwszym tematem spotkania z wicepremierem Sasinem miałaby być kwestia inwestycji w zwiększenie wydobycia.

"Najpierw przez lata zmuszano nas do ograniczania produkcji. Teraz naciska się na PGG, aby wydobycie radykalnie zwiększyć i to natychmiast. To nie jest takie proste. My chcemy wiedzieć, na jakich warunkach to zwiększenie wydobycia ma nastąpić, czyli jak wielkie mają być te inwestycje i ile środków zamierzają na to przeznaczyć, o ile więcej węgla mamy wydobywać i czy to będzie np. okres dwóch czy pięciu lat" – podkreślił Bogusław Hutek.

Przedstawiciele strony społecznej oczekują od rządu, przede wszystkim resortu aktywów państwowych, konkretnych planów dotyczących inwestycji w nowe złoża i zatrudnienia nowych pracowników.

Czytaj też:
Nowe dane: Dwa kraje wydają coraz więcej na import energii z Rosji
Czytaj też:
Rząd udaje, że oszukuje wolny rynek. Jak długo jeszcze uda mu się udawać?

Źródło: Radio Maryja / solidarnosckatowice.pl/PAP
Czytaj także