– Będziemy się nad tym zastanawiać w połowie roku, patrząc na sytuację związaną z inflacją i możliwością ścieżek dla banku centralnego – powiedział wiceminister finansów Artur Soboń w radiu RMF FM, zapytany o to, czy resort finansów będzie rekomendować wakacje kredytowe na 2024 r.
– Patrzymy na sytuację i możliwości banków, także w kontekście ich funduszy kapitałów własnych. Oczywiście, oceniamy też sytuację sektora, który jest krwioobiegiem polskiej gospodarki. Ale zawsze staramy się pomagać kredytobiorcom i taka pomoc na pewno będzie przygotowana – dodał.
Zapytany, czy gdyby inflacja w lipcu-sierpniu wynosiła 12-13 proc. wakacje kredytowe zostaną przedłużone, wiceminister odpowiedział: 12-13 proc. nie jest idealną normalnością, więc z całą pewnością jakieś decyzje wówczas trzeba będzie podjąć.
"Mniejsza presja na wzrost cen"
Według Sobonia jednak od II kwartału presja inflacyjna będzie słabnąć, a w II półroczu br. pojawi się przestrzeń do luzowania polityki pieniężnej. – Skłaniam się do przewidywań ekspertów, które polegają na tym – w skrócie mówiąc – że przestrzeń [do obniżek stóp] w drugiej połowie roku powinna się pojawić, bo od II kwartału presja na wzrost cen będzie coraz mniejsza – powiedział wiceminister.
W ub. tygodniu rzecznik rządu Piotr Muller informował, że obecnie nie są prowadzone żadne prace zmierzające do przedłużenia obowiązywania wakacji kredytowych na rok przyszły. Wcześniej zapowiadał, że ewentualną decyzję w sprawie przedłużenia tzw. wakacji kredytowych rząd zamierza podjąć w połowie roku. Podkreślał także, że będzie ona zależna m.in. od poziomu stóp procentowych, a w przypadku ich znaczącej obniżki takie działania mogą okazać się niepotrzebne.
Inflacja w grudniu
Jak informowało ostatnio Biuro Informacji Kredytowej (BIK), banki zaraportowały do bazy 1,1 mln rachunków kredytów mieszkaniowych objętych wakacjami kredytowymi o wartości 275 mld zł do 15 stycznia 2023 r.
Główny Urząd Statystyczny (GUS) podał, że inflacja konsumencka wyniosła 16,6 proc. r/r w grudniu 2022 r.
Rada Polityki Pieniężnej (RPP) utrzymała w styczniu br. stopę referencyjną na poziomie 6,75 proc. Wcześniej podwyższała stopy procentowe od października 2021 r. (z poziomu 0,1 proc.) do września 2022 r.
Czytaj też:
Glapiński: Inflacja spadła i to znaczącoCzytaj też:
Kiedy pierwsza obniżka stóp procentowych? Prezes NBP odpowiada