Polski eksport rośnie, pomimo ryzyka walutowego
Artykuł sponsorowany

Polski eksport rośnie, pomimo ryzyka walutowego

Dodano: 
kantoronline.pl
kantoronline.pl
Czterysta dwadzieścia sześć miliardów złotych – na taką wartość Polska wyeksportowała swoje produkty w pierwszym półroczu 2017 roku . W porównaniu z rokiem ubiegłym, nasz eksport wzrósł o blisko 8,9%. Ale sytuacja globalna jest daleka od stabilizacji, co odbija się na rynkach finansowych. „Niekorzystne zmiany kursowe mogą uderzyć w te firmy eksportowe z sektora MŚP, które nie zabezpieczają się przed ryzykiem walutowym. Niestety firmy które zabezpieczają to ryzyko, pozostają w zdecydowanej mniejszości” – podkreśla Robert Madejski, analityk walutowy z kantoronline.pl.

Jak podaje Główny Urząd Statystyczny polski eksport zwiększył się do wszystkich głównych partnerów handlowych – Niemiec, Wielkiej Brytanii i Czech. Od lat najwięcej towarów eksportujemy do krajów Unii Europejskiej, ale warto również podkreślić wzrastający udział w polskim eksporcie Ukrainy oraz krajów tak egzotycznych, jak Etiopia czy Indie[1].

Czego obawiają się firmy?

Z badania „Barometr MŚP” wynika, że 26% małych i średnich firm eksportuje swoje produkty za granicę. Z kolei aż 54% wskazuje na to, że nie wysyła swoich produktów na międzynarodowe rynki, ponieważ obawia się ryzyka kursowego[2]. Małym spółkom trudniej wypracować trwałą obecność na międzynarodowych rynkach – zważywszy na to, że za granicą zmuszone są konkurować z gigantami. Do tego dochodzi jeszcze kwestia opóźnień w płatnościach przez zagranicznego kontrahenta, które w przypadku mniejszych firm mogą doprowadzić nawet do bankructwa.

Eksport i ryzyko walutowe

Z kolei inne badanie 4P research mix[3] wskazuje na to, że aż 78% firm MŚP, które eksportują, nie zabezpiecza się przed ryzykiem walutowym[4]. Tymczasem ryzyko to jest naturalną konsekwencją systemu kursów płynnych, które stanowią normę dla większości gospodarek świata. Wahania walutowe zależą od wielu czynników – zarówno tych lokalnych, jak i globalnych. Obejmują zarówno podaż, jak i popyt na waluty, wyniki ekonomiczne danego kraju, perspektywy inflacji, różnice w stopach procentowych, przepływ kapitału oraz sytuację geopolityczną i wiele innych. Dlatego nawet doświadczonym analitykom walutowym trudno jest przewidywać wzrosty oraz spadki kursów walut.

Które dane najważniejsze dla polskich eksporterów?

W przypadku polskiego eksportu najczęstszą walutą rozliczeniową jest euro. Blisko 75% transakcji jest zawieranych z udziałem tej waluty[5]. Dolar amerykański jest używany jedynie do około 15% transakcji eksporterów, a funt brytyjski dla prawie 5% wszystkich rozliczeń. Najlepiej dla polskich przedsiębiorstw eksportowych jest wtedy, gdy kurs euro do złotego jest wysoki (EUR/PLN). Dzięki temu, na produktach wysyłanych za granicę zarabiają najwięcej.

Co wpływa na kurs euro?

Euro to waluta używana aż w 19 krajach tworzących Strefę Euro, które podlegają Europejskiemu Bankowi Centralnemu. To właśnie sytuacja gospodarcza tych krajów oraz polityka monetarna EBC mają największy wpływ na wysokość kursu euro. W drugiej połowie 2017 roku i na początku 2018 roku na kurs euro wpływać będzie w największym stopniu: wysokość stóp procentowych w Strefie Euro, ilość dodrukowanych banknotów (program tzw. luzowania ilościowego), pogłębiający się problem imigracyjny oraz warunki na jakich Wielka Brytania opuści struktury unijne.

Czy małe firmy mogą zminimalizować ryzyko walutowe?

Nie posiadając dodatkowych zasobów na profesjonalne zabezpieczenie kursów walut, dobrym sposobem na ograniczenie ryzyka dla małych firm eksportowych jest wymiana waluty ze spreadem najbardziej zbliżonym do rynkowego. Oznacza to maksymalne wynegocjowanie bardzo niskiej prowizji od wymiany waluty w instytucji, w której środki są przewalutowane. Ryzyko walutowe pozostanie, ale niekorzystne wahania kursowe będą mniej odczuwalne, gdyż cena zakupu/sprzedaży waluty była korzystna.

Gdzie najtaniej wymienić walutę?

Według statystyk[6] najwyższe spready, sięgające nawet 8% oferują banki. Nieco mniej za wymianę waluty trzeba zapłacić w kantorze stacjonarnym, ale najtaniej swoje środki można przewalutować w kantorze internetowym. Każda instytucja nalicza spready indywidualnie, odnosząc się do kursu rynkowego danej waluty. Kantory internetowe również, ale dzięki temu, że funkcjonują online mogą pozwolić sobie na to, by kursy walut były niższe, niż w bankach, które z kolei starają się jak najbardziej zmaksymalizować zysk. Dodatkowo, w większości kantorów online klienci biznesowi traktowani są jak partnerzy i mogą negocjować kursy walut.

Podsumowując

Wydaje się, że czasy słabego złotego, który pomagał wzbogacać się eksporterom, są już za nami. Tymczasem, pomimo silnego w ostatnim czasie kursu polskiej waluty, nasz kraj zanotował aż 2 mld 782 mld złotych nadwyżki eksportu nad importem. Odwaga polskich przedsiębiorców może się jednak obrócić na ich niekorzyść – z powodu niezabezpieczania się przed ryzykiem walutowym. Być może branża kantorów internetowych w Polsce, która jest ewenementem na skalę światową, pomoże to ryzyko, chociaż w niewielkim stopniu, ograniczyć.

[1] Por. http://jagiellonski24.pl/2016/02/23/jak-wyglada-polski-eksport/, dostęp: 20.09.2017 r.

[2] Por. http://www.rp.pl/Biznes/311139869-Male-firmy-boja-sie-eksportu.html#ap-1, dostęp: 20.09.2017 r.

[3] Zob. https://www.akcenta.pl/files/raporty/ryzyko-walutowe-w-polskich-msp-1.pdf, dostęp: 28.09.2017 r.

[4] Por. Tamże.

[5] Zob.http://blog.kurencja.com/kurs-euro-zobacz-co-oznacza-dla-ciebie/, dostęp: 20.09.2017 r.

[6] Zob. https://spred.pl/, dostęp: 20.09.2017 r.

Czytaj także