Władze kraju zakazały Bitcoina. Zalecił to globalny organ nadzorczy

Władze kraju zakazały Bitcoina. Zalecił to globalny organ nadzorczy

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP/EPA / SASCHA STEINBACH
Kolejny kraj Bliskiego Wschodu podjął decyzję o wprowadzeniu całkowitego zakazu inwestowania w kryptowaluty. Za nieprzestrzeganie radykalnej regulacji władza zagroziła więzieniem.

17 lipca, Kuwejt ogłosił kompletny zakaz inwestowania, wydobywania i używania kryptowalut w celu płatności. Decyzję tę podjęły wspólnie bank centralny, krajowy regulator finansowy oraz ministerstwo handlu, a wszystko to w odpowiedzi na zalecenia FATF - globalnego organu nadzorczego ds. przeciwdziałania praniu pieniędzy.

Kuwejt zakazuje Bitcoina

Według informacji przekazanych przez portal Al-Monitor, użytkownicy kryptowalut i innych wirtualnych aktywów w Kuwejcie będą narażeni na kary finansowe, a nawet karę pozbawienie wolności. Oficjalnie władze wprowadziły drastyczne środki w celu zwalczania prania brudnych pieniędzy oraz finansowania terroryzmu, co zostało podane jako jeden z powodów wprowadzenia zakazu.

Dziesięć krajów

Ograniczenia lub całkowite zakazy dotyczące handlu kryptowalutami już obowiązują w dziesięciu krajach regionu Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. Oprócz Kuwejtu, na tej liście muzułmańskich państw, które podjęły działania mające na celu zwalczanie Bitcoina, znajdują się również Algieria, Arabia Saudyjska, Egipt, Iran, Irak, Jordania, Tunezja, Turcja oraz Maroko, przekazała firma prawnicza Freeman Law.

Można trafić do więzienia

Za kryptowaluty skazano niedawno w Maroku skazano 21-letniego obywatela Francji, który zakupił za Bitcoiny samochód marki Ferrari o wartości 400 tys. euro, został skazany na karę 18 miesięcy pozbawienia wolności oraz na grzywnę w wysokości 3,4 mln euro.

Sprawa ta jest dość kuriozalna. Rozpoczęła się, gdy mieszkająca w Casablance Francuzka oskarżyła go o oszustwo. Francuz zakupił samochód od kobiety, płacąc za niego w Bitcoinach, kiedy kurs kryptowaluty osiągnął historyczny szczyt, około 60 000 dolarów. Kobieta złożyła skargę, gdy cena cyfrowej waluty spadła o połowę. Oprócz tego, niefortunny inwestor został zobowiązany do zapłacenia rekompensaty w wysokości 3 900 euro handlarzowi, od którego zakupił za Bitcoiny trzy szwajcarskie zegarki.

Dubaj przyciąga inwestorów

W regionie, kraje takie jak Bahrajn oraz Zjednoczone Emiraty Arabskie mają całkowicie odmienne podejście do kryptowalut. Zjednoczone Emiraty Arabskie, a zwłaszcza Dubaj, aktywnie wspierają rozwój swoich rynków wirtualnych aktywów. Dubaj przyciąga firmy z branży kryptowalut, oferując im różnorodne zachęty, takie jak dotacje i zwolnienia podatkowe. Dodatkowo, Emirat ustalił klarowne reguły dla podmiotów działających w sektorze kryptowalut. Niestety, Dubaj jest także znany jako miejsce, gdzie mogą ukrywać się oszuści związani z kryptowalutami. Został tutaj zarejestrowany jeden z największych piramid finansowych w historii, mianowicie OneCoin.

Czytaj też:
Szefowa MFW chce szybkiej regulacji albo blokady kryptowalut
Czytaj też:
Amerykański stan zakazuje używania CBDC

Źródło: Bankier.pl
Czytaj także