Program został zatwierdzony zgodnie z tymczasowymi ramami pomocy państwa w przypadku kryzysu w celu wsparcia środków w sektorach kluczowych dla przyspieszenia transformacji ekologicznej i zmniejszenia zależności od paliw kopalnych.
Pomoc ma polegać na ograniczonych kwotach pomocy w formie dotacji bezpośrednich. Do programu będą mogli przystąpić producenci zbóż i nasion oleistych, którzy spełniają kryteria określone w ramach środków nadzwyczajnych wdrożonych przez Polskę w celu wsparcia tych sektorów zgodnie z przepisami rozporządzeń UE, lecz ze względu na przekroczenie liczby złożonych wniosków, nie mogli otrzymać pomocy.
Ponad 600 mln zł od państwa. Bruksela daje zielone światło
Komisja stwierdziła, że polski program jest zgodny z warunkami określonymi w tymczasowych ramach kryzysowych, czyli wojny Rosji z Ukrainą. Pomoc nie może przekroczyć 250 tys. euro na beneficjenta i zostanie przyznana nie później niż do 31 grudnia 2023 r.
KE uznała, że program jest "konieczny, odpowiedni i proporcjonalny", aby zaradzić poważnym zaburzeniom w gospodarce państwa członkowskiego.
KE zdejmuje embargo na zboże z Ukrainy, Polska wprowadza własne
15 września br. Komisja Europejska zdecydowała o nieprzedłużaniu embarga na ukraińskie zboże i produkty rolne. W odpowiedzi Polska, Węgry i Słowacja wprowadziły jednostronne ograniczenia. Władze w Kijowie zareagowały na to złożeniem skargi do Światowej Organizacji Handlu (WTO) przeciwko tym trzem krajom, którą następnie zawiesiły.
UE w czerwcu ub. roku wprowadziła liberalizację całego przywozu z Ukrainy i zawiesiła środki ochrony handlu wobec ukraińskich przedsiębiorstw. Regulacja, która początkowo obowiązywała przez rok, została przedłużona o kolejny rok.
Czytaj też:
Są pierwsze szacunki ewentualnego przyjęcia Ukrainy do UE. Przecieki z Brukseli