Kto prezesem ZUS? Najpoważniejsza kandydatura to spore zaskoczenie

Kto prezesem ZUS? Najpoważniejsza kandydatura to spore zaskoczenie

Dodano: 
Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS), zdjęcie ilustracyjne
Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS), zdjęcie ilustracyjne Źródło:PAP / Marcin Obara
Dorota Bieniasz ma być kandydatką koalicji rządzącej na prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Do instytucji przyszła w 2016 roku, za czasów rządów PiS.

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk potwierdziła, że złożyła wniosek do Rady Nadzorczej ZUS o pozytywną rekomendację dla Doroty Bieniasz jako kandydatki na prezesa tej instytucji. Jeśli Rada wyda taką opinię, wtedy ostateczna decyzja będzie należała do premiera Donalda Tuska.

– Przez ostatnie tygodnie obserwowałam jak pani Dorota Bieniasz zarządza Zakładem Ubezpieczeń Społecznych, jak naprawia niezwykle napięte relacje między pracownikami a zarządem zakładu, jak zakład pod jej kierownictwem sprawnie działa, stąd taka a nie inna decyzja. Doświadczenie, profesjonalizm, kompetencje – powiedziała szefowa MRPiPS na antenie Tok Fm.

Co ciekawe, Bieniasz trafiła do ZUS-u w 2016 roku, a więc już po objęciu rządów przez Zjednoczoną Prawicę. Dlaczego koalicja rządowa nie wystawiła "własnego" kandydata na stanowisko prezesa? Media donoszą, że w KO, Trzecia Droga i Lewica nie były w stanie uzgodnić między sobą, kto mógłby pokierować tak kluczową instytucją jak ZUS.

W mediach pojawiały się dwa nazwiska w kontekście prezesury w Zakładzie. To Tomasz Lasocki, adiunkt na Wydziale Prawa Uniwersytetu Warszawskiego oraz prof. Agnieszka Chłoń-Domińczak, ekonomistka wykładająca na SGH. Wydaje się jednak, że oboje nie otrzymają wspomnianego wcześniej stanowiska.

Odwołanie prof. Uścińskiej

Prof. Gertruda Uścińska, która do tej pory pełniła funkcję prezesa ZUS, to ceniona badaczka zabezpieczenia społecznego w Polsce i Europie. Na wniosek minister rodziny Agnieszki Dziemianowicz-Bąk została odwołana z funkcji w styczniu tego roku.

– O wniosku o odwołanie państwowego organu, jakim jest prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, dowiedziałam się z internetu. Mimo że jeszcze tego samego dnia prowadziłyśmy z panią minister merytoryczną wymianę pism, informacji i danych na poziomie indywidualnym i instytucjonalnym – powiedziała Uścińska w rozmowie z portalem money.pl.

Była prezes ZUS zaznacza, że jest "przyzwyczajona do innych standardów". – Zakład Ubezpieczeń Społecznych jest w tej chwili jedną z najnowocześniejszych instytucji w Europie. Przechodzi wszelkie kontrole i audyty. To, jak postąpiono w ostatnich tygodniach w sprawie ZUS, nie było chyba do końca przemyślane – ocenia.

Czytaj też:
Walka o fotel prezesa ZUS. Trzy nazwiska w grze
Czytaj też:
Jak obowiązkowy ZUS niszczy polskie firmy

Opracował: Marcin Bugaj
Źródło: Interia.pl / Business Insider Polska, TOK FM
Czytaj także