Mieszkaniowe szaleństwo
  • Jacek PrzybylskiAutor:Jacek Przybylski

Mieszkaniowe szaleństwo

Dodano: 
Blok mieszkalny, zdjęcie ilustracyjne
Blok mieszkalny, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Pixabay
Polska należała do europejskich liderów pod względem wzrostów cen nieruchomości w 2023 r. Program tanich kredytów w połączeniu z podwyżkami płac tak bardzo rozgrzał nasz rynek, że sprzedający liczą na dalsze wzrosty. Czy nadal opłaca się kupować mieszkania nad Wisłą czy może bańka pęknie tu wkrótce niczym w Niemczech?

Ceny mieszkań w Polsce osiągnęły już absurdalnie wysoki poziom w stosunku do zarobków. Wiele wskazuje jednak na to, że mogą nadal piąć się w górę, choć według danych Eurostatu za trzeci kwartał 2023 r. Polska odnotowała drugi w Unii Europejskiej najwyższy wzrost cen nieruchomości, który rok do roku wyniósł 9,3 proc. Szybciej drożały metry jedynie w Chorwacji (o 10,9 proc. rok do roku). Mocno zdrożały też mieszkania i domy w Bułgarii (o 9,2 proc.), na Litwie (o 8,7 proc.) czy w Portugalii (o 7,6 proc.). Niestety, nie wiadomo, czy w Polsce mamy już do czynienia z groźną bańką na rynku nieruchomości czy to nadal jedynie „banieczka”, która jeszcze przez lata będzie mogła być dopompowywana.

Warszawa lepsza niż Dublin

Według opublikowanego w lutym 2024 r. raportu firmy doradczej CBRE na rynku nieruchomości w Polsce w drugiej połowie obecnego roku „spodziewane jest powolne ożywienie, przy założeniu, że światowe stopy procentowe spadną, a poziom zdrowej aktywności gospodarczej utrzyma się”.

Artykuł został opublikowany w 9/2024 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także