W środę w studio TVP odbyła się debata kandydatów na prezydenta Warszawy. Debata została podzielona na cztery rundy, podczas których reprezentanci poszczególnych komitetów udzielali odpowiedzi na kilka bądź jedno pytanie. Na odpowiedź mieli zaledwie minutę.
Debata TVP. Ceny mieszkań
Jeden z tematów dotyczył ogromnych i wciąż rosnących cen mieszkań w polskiej stolicy.
Pytanie brzmiało: W lutym tego roku średnia cena metra kwadratowego mieszkań oferowanych przez firmy deweloperskie przekroczyła 17 tys. złotych. Mieszkań brakuje, ludzi, zwłaszcza młodych, nie stać na kupno własnego mieszkania. Jak zamierzają państwo rozwiązać ten problem?
Bocheński: Programy, bon, likwidacja pustostanów, mieszkania komunalne
Jako pierwszy odpowiadał kandydat PiS (kolejność została wcześniej wylosowana). Tobiasz Bocheński stwierdził, że w mieście buduje się za mało mieszkań. – Musimy zlikwidować pustostany, musimy wprowadzić program wykupu przez długoletnich najemców – za bonifikatą – ich mieszkań. Musimy wprowadzić programy dla spółdzielni mieszkaniowych […] uregulować stosunki własnościowe pod gruntami spółdzielni. Musimy wprowadzić bon mieszkaniowy dla tych, którzy czekają latami na mieszkanie komunalne […] musimy skrócić kolejki jeżeli chodzi o mieszkania komunalne – powiedział były wojewoda łodzki i mazowiecki.
Wipler: Zwiększyć podaż mieszkań
Kandydat Konfederacji i Bezpartyjnych Samorządowców Przemysław Wipler również zaznaczył, że w Warszawie buduje się za mało mieszkań. Powinno się budować rocznie co najmniej 20-25 tys. Poseł przypomniał, że rząd dodatkowo pogorszył sytuację programem mieszkaniowym (Bezpieczny kredyt), ponieważ ceny poszły w górę.
Wipler powiedział, że trzeba doprowadzić do tego, by budowano więcej mieszkań. M.in., by stare galerie handlowe przekształcały się w kwartały mieszkaniowo-usługowe. – Jest wielki potencjał przy zabudowanie Okęcia. Po tym, jak przestanie tam funkcjonować lotnisko, mogłoby tam powstać 200 tys. nowych mieszkań. Więcej mieszkań to niższe czynsze i zahamowanie wzrostu cen mieszkań w Warszawie – powiedział.
Trzaskowski: Trzeba rozwiązań w parlamencie
Urzędujący prezydent powiedział, że faktycznie powinno powstawać więcej mieszkań i obiecał przyspieszenie w tym zakresie. – Natomiast miasto nie jest od tego, by samo rozwiązać ten problem. Dlatego, że przede wszystkim my mamy zaopiekować się osobami, które mniej zarabiają, osobami z niepełnosprawnościami. Trzeba rozwiązań prawnych w parlamencie – powiedział Rafał Trzaskowski.
– Np. jeżeli ja chcę dokonać aportu w ziemi do mojej spółki, która buduje mieszkania na tani wynajem, to okazuje się, że jest to pomoc publiczna i obkładane to jest VAT-em – dodał.
Biejat: Państwowe mieszkania na wynajem
– 17 tys. za metr kwadratowy oznacza, że młoda rodzina, która chce kupić mieszkania 50 m., musi albo mieć w kieszeni 1 mln zł, albo mieć zdolność kredytową na 1 mln zł. To jest absurd. Doprowadzono do sytuacji, w której w Warszawie młodym ludziom odbieramy nadzieję na przyszłość – powiedziała Magdalena Biejat.
Reprezentantka Lewicy zadeklarowała, że priorytetem jej prezydentury będą tanie mieszkania na wynajem na gruntach, które Warszawa już ma. Niski czynsz, wysoki standard. Za mieszkanie 50-metrowe Biejat chce czynszu 1500 zł. Zapowiedziała na wspomniany program 1,5 mld zł. rocznie.
Korwin-Mikke: Zero mieszkań komunalnych i socjalnych
Janusz Korwin-Mikke podkreśli – żadnych mieszkań komunalnych i socjalnych. – Ludzie mają mieć tanie mieszkania, a nie dostawać za darmo. Były poseł powiedział, że gdyby rządził w stolicy, mieszkania byłyby 2,5 razy tańsze.
Korwin-Mikke powiedział, że wbrew temu co mówi Biejat, mieszkania w jej koncepcji nie będą tanie, tylko drogie. – Mieszkania, które ona potem sprzeda za jedną czwartą ceny swoim znajomym, feministkom, ludziom z miejskich ruchów. Tak jak za komuny robotnicy na MDM dostawali za ćwierć darmo mieszkania – powiedział.
Starosielec: Rozwój budownictwa w każdej formie
Romuald Starosielec z KW Ruch Naprawy Polski wskazał, że głównym zadaniem miasta jest stworzenie warunków do rozwoju budownictwa w każdej formie własności: prywatnej, spółdzielczej i komunalnej.
Warszawa może wyprzedzająco projektować linie komunikacyjne w tych miejscach, które są przewidziane pod rozwój osiedli, i powinna budować mieszkania komunalne, proponował.
Czytaj też:
Budowlany paraliż w Warszawie. Zagrożonych jest aż 9 dzielnicCzytaj też:
Europejski kraj zaczyna zakazywać najmu mieszkań. Polakom grozi to samoCzytaj też:
Wipler kontra Korwin-Mikke w Warszawie. Czyj sukces prognozuje Dziambor?