Trwa ostatni tydzień kampanii wyborczej. Wszystkie liczące się w walce o mandaty stronnictwa polityczne: PiS, KO, Konfederacja, Trzecia Droga i Lewica, wypuszczają liczne spoty, którymi próbują poszerzyć swoje elektoraty.
Na finiszu kampanii Konfederacja codziennie publikuje nowy spot. W materiałach znajdują się między innymi krótkie prezentacje najważniejszych elementów swojego programu. Najnowszy spot dotyczy sposobów na obniżenie cen mieszkań.
Konfederacja: Tańsze mieszkania
– Fundament demografii to domy i mieszkania dla Polaków, nie socjal. Chcieli kupić Twój głos, licytowali się na kredyty. PiS – 2 proc., PO – 9 proc. Mieszkań dalej nie ma, a ceny rosną. Nabijają kieszenie bankom i deweloperom – słyszymy w klipie. – Płacisz wysokie raty? Wkurzasz się, że kredyt 2 proc. nie jest dla Ciebie? My też. Nie może tak dalej być – dodaje narrator.
– Mamy dla Ciebie ulgę kredytową. Wszystkie odsetki i koszty kredytu odliczysz od podatku – słyszymy dalej.
Następnie Konfederacja zwraca uwagę, że kredyt 2 proc. dostają również Ukraińcy, choć mieli być w Polsce tylko na pewien czas jako uchodźcy.
Konfederacja wskazuje, w jaki sposób zamierza doprowadzić do obniżki cen mieszkań. – Konfederacja to mieszkania tańsze o co najmniej 30 proc. […] Wywalimy do kosza głupie przepisy, będzie więcej terenów pod budowę, taniej ocieplisz i ogrzejesz dom. Zredukujemy podatki podnoszące koszty budowy i zakupu nieruchomości. PCC do kosza – słyszmy w spocie Konfederacji.
Program "Konstytucja wolności"
W czerwcu ugrupowanie opublikowało ponad 100-stronicowy program o nazwie "Konstytucja wolności”. Dokument podsumowuje działania partii w obecnej kadencji oraz prezentuje aktualny program.
Na czoło programu Konfederacja wysunięte zostały cztery postulaty. To proste i niskie podatki, dobrowolny ZUS dla przedsiębiorców, mieszkania tańsze o 30 proc. dzięki zniesieniu licznych niepotrzebnych regulacji, gotówka chroniona konstytucją.
Konfederacja zainaugurowała kampanię wyborczą w lutym. Hasłem wydarzenia było wówczas "Oddamy Wam Polskę".
W swoim wystąpieniu Bosak przekonywał wówczas, że Konfederacja jest nogą wstawioną w drzwi systemu, która stawia na współpracę europejską zamiast przymusu i centralizacji Unii Europejskiej. – Nie chcemy waszych Traktatów Lizbońskich i waszej Karty Praw Podstawowych, przed którą podobno nas zabezpieczyliście, a którą teraz nas szantażują. Nie chcemy Europejskich Zielonych Ładów, nie chcemy waszego Fit for 55, na który zgodził się Morawiecki, nie chcemy ETS, na które zgodził się Tusk, nie chcemy ETS 2, na które zgodził się Morawiecki. Nie chcemy tej całej klimatycznej nowomowy – powiedział Bosak.
Sławomir Mentzen mówił w swoim przemówieniu między innymi o kwestiach gospodarczych, wolności obywatelskich i konieczności przeciwstawienia się kolejnym nakazom, zakazom i regulacjom, czy agendzie z Davos.
Czytaj też:
"Masz dość rozdawnictwa i podwyżek podatków?". Konfederacja zaprezentowała nowy spotCzytaj też:
Debata gospodarcza. Mentzen wygrywa z wynikiem 90 proc.