Niemiecka organizacja protestuje przeciwko polskiej inwestycji. Sprawa się przeciąga

Niemiecka organizacja protestuje przeciwko polskiej inwestycji. Sprawa się przeciąga

Dodano: 
Port Świnoujście
Port Świnoujście Źródło: PAP / Marcin Bielecki
Niemiecka organizacja BI Lebensraum Vorpommern protestuje przeciwko rozbudowie portu w Świnoujściu.

BI Lebensraum Vorpommern to lokalna niemiecka organizacja z Meklemburgii-Pomorza Przedniego, której przewodzi Reiner Sauerwein. Wspierają go miejscowi oraz tamtejsza branża turystyczna.

O aktualnym stanie sprawy mówiła na antenie Radia WNET korespondentka polskich i niemieckich mediów Aleksandra Fedorska.

– Wyspa Uznam, na której zostanie zbudowany port kontenerowy, jest podzielona na część polską i niemiecką. Strona niemiecka żyje właściwie tylko z turystyki – powiedziała Fedorska. W regionie osiedlają się bogaci Niemcy. Są to m.in. bogaci bankowcy z Frankfurtu nad Menem, którzy chcą tam zamieszkać na emeryturze

Odwołanie "ekologów" z Lebensraum

Prowadzący Łukasz Jankowski zapytał, jak to kwestii portu podchodzą niemieckie władze. Aleksandra Fedorska powiedziała, że rząd federalny się nie sprzeciwia, podobnie władze landu. – Rząd landowy brał udział w transgranicznej analizie oddziaływania na środowisko. Przy każdym dużym projekcie mamy proces konsultacji transgranicznych, tzn. w przypadku projektu położonego tak blisko granicy innego państwa konsultowany jest także sąsiad i jego potrzeby – przypomniała.

Dziennikarka przypomniała, że w związku z brakiem sprzeciwu landu, 10 października 2023 r. Regionalny Inspektorat Ochrony Środowiska wydał pozytywną decyzję dla tego projektu. Właśnie ta decyzja jest przedmiotem protestów niemieckich „ekologów”. – Pan Sauerwein z Lebensraum Vorpommern odwołuje się od tej decyzji, bo uważa, że analiza transgraniczna została przeprowadzona nie fair i niezgodnie z praworządnością. Ponadto opowiada w niemieckich mediach, że wszedł ze stroną polską na drogę sądową, co w istocie nie nastąpiło.

Port kontenerowy w Świnoujściu

Jeśli chodzi o stronę polską, zarówno rząd PiS, jak i obecna koalicja, jasno wskazały, że przedsięwzięcie jest realizowane i zostanie doprowadzona do końca.

Fedorska zwróciła jednak uwagę, że niepotrzebnie tracimy czas, ponieważ odwołanie Sauerweina od siedmiu miesięcy pozostaje nierozpatrzone przez Generalną Dyrekcję Ochrony Środowiska (GDOŚ).

W lipcu ubiegłego roku Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście SA podpisał z belgijsko-katarskim konsorcjum przedwstępną umowę dzierżawy terenów zlokalizowanych w porcie zewnętrznym w Świnoujściu. Ministerstwo Infrastruktury zaznacza, że inwestycja zabezpieczy pod kątem przeładunkowym region Europy Centralnej i Południowej, a to dla Polski "niezwykłe wyzwanie i szansa".

Pojawiły się obawy, że zmiana władzy można oznaczać zastopowanie inwestycji. Resort infrastruktury zadeklarował jednak, że nie ma pomysłów, aby zrezygnować z budowy. Rzecznik Ministerstwa Infrastruktury Rafał Jaśkowski przekazał, że Polska nie wycofa się z budowy portu kontenerowego w Świnoujściu.

Opracował: Grzegorz Grzymowicz
Źródło: Radio Wnet
Czytaj także