Plany dotyczące stworzenia programu dopłat do zakupu rowerów elektrycznych pojawiły się w lipcu tego roku. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) poinformował, że chce przeznaczyć 300 mln złotych na ten cel ze środków pochodzących z Funduszu Modernizacyjnego.
"Projektowany program przewiduje dotacje do zakupu nowych rowerów elektrycznych, w tym także cargo i wózków rowerowych. Planowane jest dofinansowanie w wysokości do 50 procent i nie więcej niż 5 tys. zł w przypadku rowerów elektrycznych i nie więcej niż 9 tys. zł w przypadku elektrycznych rowerów cargo i wózków rowerowych. Z dofinansowania będą mogły skorzystać osoby indywidualne, samorządy oraz przedsiębiorcy określeni w projekcie programu. Po konsultacjach społecznych rozpocznie się proces zatwierdzania zasad programu priorytetowego" – argumentował NFOŚiGW.
"Nie" dla dopłat do rowerów elektrycznych
Planom polskiej instytucji sprzeciwił się Europejski Bank Inwestycyjny. EBI uznał, że przedłożona we wniosku o dofinansowanie projektu argumentacja jest niewystarczająca.
Jak wskazują eksperci, negatywna decyzja EBI może oznaczać poważne kłopoty dla sprzedawców rowerów elektrycznych. Ci bowiem, spodziewając się wprowadzenia programu dopłat, zakupili duże ilości pojazdów, licząc na popyt. Teraz mogą mieć problemy ze sprzedażą rowerów, ponieważ klienci najprawdopodobniej będą czekać z zakupem do czasu uruchomienia programu rządowego wsparcia.
NFOŚiGW, który powstał w 1989 r., oferuje pożyczki, dotacje oraz inne formy dofinansowania projektów realizowanych m.in. przez samorządy, przedsiębiorstwa, podmioty publiczne, organizacje społeczne a także osoby fizyczne. W sektorze finansów publicznych Narodowy Fundusz jest również największym w Polsce partnerem międzynarodowych instytucji finansowych w obsłudze środków zagranicznych przeznaczonych na ochronę środowiska.
Czytaj też:
"Droga donikąd". Rodzice i nauczyciele wściekli po decyzji NowackiejCzytaj też:
"Wstyd, że taka osoba była premierem". Siemoniak kontra Szydło