Izba Przemysłowo-Handlowa w Białymstoku, wspólnie z innymi regionalnymi organizacjami zrzeszającymi przedsiębiorców, zwróciła się z apelem do ministra sprawiedliwości, Rzecznika Praw Obywatelskich, Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców oraz Rady Etyki Mediów. Przedstawiciele podlaskiego biznesu są zaniepokojeni nieprzestrzeganiem zasady domniemania niewinności, przewlekłością postępowań karnych oraz nieuprawnionym ujawnianiem materiałów śledztw przez media.
„Po zapoznaniu się z przekazami medialnymi dotyczącymi podlaskiego przedsiębiorcy – jednego z naszych kolegów, powołującymi się na wystąpienia rzeczników prasowych prokuratur oraz ujawniającymi kopie materiałów z akt śledztwa, wyrażamy nasz głęboki i uzasadniony niepokój o stan przestrzegania konstytucyjnej zasady domniemania niewinności w Rzeczypospolitej Polskiej” – czytamy w stanowisku podpisanym przez Izbę Przemysłowo Handlową w Białymstoku i popartym przez lokalne środowiska biznesowe. W apelu nie pada nazwisko Witolda Karczewskiego, ale jest jasne, że chodzi właśnie o niego.
Jak wskazują autorzy apelu, domniemanie niewinności jest jednym z kluczowych elementów rzetelnego procesu karnego i oskarżony jest w procesie karnym niewinny, dopóki wina nie zostanie mu udowodniona i stwierdzona prawomocnym wyrokiem sądu. Podkreślają także, że wartości te gwarantowane są nie tylko przez Konstytucję RP, ale także wynikają z Europejskiej Konwencji i Ochronie Praw Człowieka.
„Jako obywatele państwa prawa chcielibyśmy ufać tym gwarancjom. Tymczasem media przekazują nierzetelne informacje, wikłają je w konteksty niezwiązane z osobą o której piszą, ujawniają materiały ze śledztwa. ‘Skazują’ medialnie człowieka, wobec którego nie sporządzono nawet aktu oskarżenia. W przekazach prezentują nieuprawnione wypowiedzi rzeczników prokuratur. Ferują nie tylko wyroki, ale tworzą narrację, iż kontakty z przedsiębiorcą są niebezpieczne, a osoby publiczne powinny się z nich tłumaczyć” – czytamy w apelu.
Przedstawiciele organizacji zrzeszających przedsiębiorców z Podlasia zwracają także uwagę na to, że nie do zaakceptowania jest sytuacja, w której dziennikarze bez zezwolenia prokuratury dysponują i rozpowszechniają publicznie wiadomości z postępowań przygotowawczych, opierając się na fragmentach akt prokuratorskich. Tymczasem osoby, których postępowanie to dotyczy pozbawione są w takiej sytuacji jakiejkolwiek możliwości obrony, gdyż zgodnie z przepisami nie mają one prawa ujawniać jakichkolwiek informacji z postępowania.
„Śledztwo w tym konkretnym przypadku trwa już prawie 10 lat. Przeciąganie w nieskończoność postępowań karnych, czyni niemożliwym naprawienie szkód po latach, a także późniejszą zmianę wizerunku przedsiębiorcy w mediach, skoro przez lata kreowały ją na winną. Znane są w naszym kraju ofiary przedłużających się postępowań, których finałem było uniewinnienie, czy niejasnych decyzji organów ścigania, omawianych szeroko w mediach” – czytamy w stanowisku IPH w Białymstoku.
Izba Przemysłowo Handlowa wspólnie z Krajową Izbą Gospodarczą, Zrzeszeniem Kupców, Producentów i Usługodawców, Izbą Rzemieślniczą i Przedsiębiorczości, Podlaskim Klubem Biznesu, Związkiem Gmin Wiejskich Województwa Podlaskiego i Podlaskim Zrzeszeniem Właścicielek Firm „Klub Kobiet Biznesu” zaapelowała do ministra sprawiedliwości i innych organów stojących na straży praworządności i praw przedsiębiorców o ustawowe zagwarantowanie ochrony zasady domniemania niewinności także w przestrzeni medialnej, rzetelność i wyważenie wypowiedzi rzeczników prasowych organów ścigania i rozważenie wprowadzenia zmian legislacyjnych ograniczających przewlekłość postępowań przygotowawczych.