Fundacja Stocznia, Fundacja Batorego, Fundacja Edukacja dla Demokracji, Fundacja Wspomagania Wsi i norweski Frivillighet Norge w najbliższych latach będą operatorem Funduszu Społeczeństwa Obywatelskiego – programu wspierającego dotacjami działania organizacji społecznych w Polsce.
83 mln euro na budowę "społeczeństwa obywatelskiego" w Polsce
O decyzji ambasadora Norwegii poinformował we wtorek (10 czerwca) podsekretarz stanu w KPRM Marek Krawczyk. "Fundacje mają ogromne doświadczenie i od lat wykonują pracę, dzięki której społeczeństwo obywatelskie rozwija się w Polsce" – napisał na portalu X.
Damian Adamus, redaktor naczelny portalu Nowy Ład, postawił pytanie "dlaczego te fundusze będą rozdysponowane jedynie przez organizacje o lewicowo-liberalnym profilu ideologicznym oraz dlaczego strona konserwatywna, mająca większe zasługi w rozwoju społeczeństwa obywatelskiego jest dyskryminowana w tej kwestii od wielu lat?".
"Wyboru dokonało Królestwo Norwegii, które od lat przekazuje środki na wsparcie społeczeństwa obywatelskiego w Polsce" – odpisał urzędnik KPRM.
Do sprawy odniósł się również mec. Jerzy Kwaśniewski, prezes Ordo Iuris. "Zgoda na kontynuowanie tego modelu, w którym należne nam Fundusze Norweskie są instrumentem politycznego wpływu zagranicy, jest zdradą" – ocenił.
Czym są Fundusze Norweskie?
Norweski Mechanizm Finansowy, czyli tzw. Fundusze Norweskie są formą bezzwrotnej pomocy zagranicznej przyznawanej kilkunastu państwom Europy Środkowej i Południowej oraz krajom bałtyckim.
To finansowy wkład Islandii, Liechtensteinu i Norwegii w zmniejszanie nierówności społeczno-ekonomicznych. W zamian za to owe kraje mają dostęp do rynku wewnętrznego Unii Europejskiej, mimo że nie są jej członkami.
Czytaj też:
Jak organizacje LGBT są finansowane w Polsce