"Pułapka waloryzacyjna". Na to emeryci muszą uważać

"Pułapka waloryzacyjna". Na to emeryci muszą uważać

Dodano: 
Logo Zakładu Ubezpieczeń Społecznych
Logo Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Źródło: PAP / Albert Zawada
Pobieranie tzw. renty wdowiej może wpłynąć negatywnie na wysokość "czternastki", która zostanie wypłacona emerytom jesienią.

Od 1 lipca Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozpoczął wypłatę renty wdowiej. Renta wdowia to świadczenie dla osób, które po śmierci małżonka mierzą się nie tylko ze stratą emocjonalną, ale i większymi kosztami życia, dotychczas dzielonymi na dwoje. – Renta wdowia pozwoli na łączenie własnej emerytury czy renty z częścią renty rodzinnej po zmarłym współmałżonku – albo pozwoli łączyć całą rentę rodzinną po zmarłym małżonku z częścią swojego własnego świadczenia. To, w którą stronę łączenie będzie działało, zależy wyłącznie od tego, co bardziej opłaca się seniorowi lub seniorce – tłumaczyła minister rodziny Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Wypłata renty wdowiej ma miejsce w tych samych terminach, co emerytury i renty. Oznacza, że to uprawnieni otrzymują przelew odpowiednio do 1., 6., 10., 15., 20. i 25. dnia miesiąca.

"Choć wiele osób otrzyma więcej pieniędzy co miesiąc, nowe zasady mają też swoje pułapki. Wzrost dochodu może spowodować obniżenie czternastej emerytury albo całkowite pozbawienie prawa do niej" – alarmuje portal superbiz.se.pl. Prawo do pełnej "czternastki" mają osoby, których łączna emerytura lub renta, uwzględniająca także nowe świadczenie, nie przekracza 2900 zł brutto.

Formalnie więcej pieniędzy, w praktyce mniej

W przypadku 14. emerytury obowiązuje mechanizm "złotówka za złotówkę". "Osoba z emeryturą lub rentą w wysokości 3000 zł brutto otrzyma czternastkę pomniejszoną o 100 zł, czyli w praktyce dostanie około 1778,91 zł brutto. Zaś osoba z świadczeniem 3500 zł brutto dostanie już tylko około 1378,91 zł brutto czternastej emerytury. Przy świadczeniu 4000 zł brutto czternastka spadnie do 878,91 zł brutto. Natomiast senior z emeryturą na poziomie 4728,91 zł brutto lub wyższą wcale nie otrzyma czternastej emerytury" – czytamy.

Eksperci określają to zjawisko mianem "pułapki waloryzacyjnej". Co roku, przy okazji waloryzacji podstawowych świadczeń, coraz więcej osób przekracza limit 2900 zł, a to skutkuje zmniejszeniem lub całkowitą utratą prawa do "czternastki". "To powoduje, że seniorzy, którzy faktycznie dostają wyższe emerytury lub renty, mogą w efekcie otrzymać mniej dodatkowych pieniędzy niż w poprzednich latach" – czytamy.

Czytaj też:
Jak otrzymać dodatkowe 400 zł od ZUS? Chodzi o ten wniosek
Czytaj też:
Swoją emeryturę sprawdzisz w aplikacji. Rewolucyjna zmiana


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: superbiz.se.pl
Czytaj także