Politycy PiS kupowali gadżety wyborcze od Dawtony. Niejasności wokół faktur

Politycy PiS kupowali gadżety wyborcze od Dawtony. Niejasności wokół faktur

Dodano: 
Robert Telus, były minister rolnictwa
Robert Telus, były minister rolnictwa Źródło: PAP / Paweł Supernak
Ciąg dalszy zamieszania wokół firmy Dawtona. Spółka, której wiceprezes kupił działkę pod CPK, robiła gadżety wyborcze dla polityków PiS, w tym byłego ministra rolnictwa Roberta Telusa.

W poniedziałek Wirtualna Polska podała, że w 2023 r., tuż przed oddaniem władzy przez PiS, Ministerstwo Rolnictwa wydało zgodę na sprzedaż strategicznej działki pod Centralny Port Komunikacyjny (CPK). Chodzi o 160 hektarów ziemi w miejscowości Zabłotnia (woj. mazowieckie). Działka, przez którą ma przebiegać linia kolei dużej prędkości, trafiła do wiceprezesa firmy przetwórczej Dawtona Piotra Wielgomasa. Wcześniej należała do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR). Wielgomas był jej dzierżawcą od 2008 r.

KOWR poinformował w środę, że wystąpił do właściciela nieruchomości o wyrażenie zgody na odkup gruntów. Ośrodek zastrzegł w umowie sprzedaży prawo odkupu działki po cenie z 2023 r. Prawo to obowiązuje do grudnia 2028 r.

Przed wyborami parlamentarnymi w 2023 r. politycy PiS – Robert Telus, Artur Soboń i Zbigniew Chmielowiec – odwiedzali zakłady Dawtony. Spotkania te zbiegły się w czasie z decyzjami administracyjnymi, które umożliwiły sprzedaż działki pod CPK, jak stwierdził Szymon Jadczak z WP.

Zamieszanie wokół firmy Dawtona i polityków PiS

Najnowsze doniesienia Wirtualnej Polski rzucają światło na kulisy sprzedaży działki w Zabłotni. Okazuje się, że firma Dawtona wyprodukowała specjalnie dla polityków PiS serię spersonalizowanych tubek z musami owocowymi. Na wyborczych gadżetach widniały zdjęcia i nazwiska polityków, logo PiS oraz podpis: "Materiał wyborczy KW Prawo i Sprawiedliwość". Gadżety były rozdawane podczas spotkań z wyborcami. Wątpliwości budzą okoliczności transakcji i nieścisłości w dokumentacji dotyczącej kampanijnych wydatków.

Faktury za zamówione materiały wystawiono na Komitet Wyborczy PiS. Jako sprzedawca widnieje tam firma Eni Sp. z o.o., a nie Dawtona. Cena za tubki z musami owocowymi była znacznie niższa niż rynkowa. Robert Telus zapłacił za tubki ze swoim wizerunkiem i hasłem "Daj plusa na Telusa" 50 gr za sztukę (1500 sztuk za 750 zł).

Z dokumentacji wynika, że tubki dostarczono 10 października 2023 r. Jednak już 25 września 2023 r. Telus rozdawał je podczas spotkań z wyborcami. Polityk wyjaśnił, że najpierw zamówił próbne 100 sztuk, a dopiero później domówił większą partię. Nie potrafił natomiast wytłumaczyć, dlaczego faktury wystawiło Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Handlowo-Usługowe Eni Sp. z o.o., mimo że tubki kupowali od Dawtony.

Pracownica spółki Eni oznajmiła w rozmowie telefonicznej z dziennikarzem WP, że produkcja spersonalizowanych saszetek dla polityków PiS "to była jednorazowa akcja" i że firma współpracuje z Dawotną przy sprzedaży jej wyrobów.

Telus: Nie mam nic do ukrycia

Telus odniósł się do sprawy w czwartek wieczorem za pośrednictwem wpisu na platformie X. "Kupiłem, zapłaciłem i wszystko rozliczyłem zgodnie z prawem. Nie mam nic do ukrycia. Rozdawałem gadżety polskiej firmy – i to cały »problem«" – oświadczył.

twitter

"Rozumiem, że niektóre media będą próbować z tego ukręcić aferę, choć fakturę mam i przekazałem osobiście dziennikarzom. Wiemy dobrze, że prorządowym mediom nie chodzi o prawdę, tylko o stworzenie wrażenia, że CPK się nie da zrealizować. Otóż da się – tylko trzeba mieć wolę polityczną. Działka, o której teraz tyle się mówi, nie blokuje budowy portu lotniczego – leży 6 km od planowanego lotniska i – wbrew kłamstwom – może być odzyskana, bo w umowie zagwarantowano prawo odkupu" – napisał były minister rolnictwa.

"Panie Tusk, zamiast organizować medialne prowokacje, nagonki i szukać wymówek – weźcie się do roboty i zacznijcie budować CPK, nie okrojone na 31 proc., ale w pełnym wymiarze. Polacy nie zasługują na to, aby być przez Was oszukiwani" – skwitował.

Przypomnijmy, że decyzją prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, Telus został zawieszony w prawach członka partii.

Czytaj też:
Koniec z "CPK". Minister grzmi o "kompromitacji"
Czytaj też:
Wielgomas deklaruje chęć współpracy z KOWR-em. Ma dwie propozycje


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: Wirtualna Polska / X
Czytaj także