Zgodnie z planami rządu od nowego roku ma w Polsce funkcjonować bon senioralny. To świadczenie skierowane do seniorów powyżej 75. roku życia, którzy nie są w stanie zaspokoić swoich życiowych potrzeb i potrzebują pomocy w codziennym funkcjonowaniu.
Świadczenie będzie miało formę "odwróconego babciowego", które zostanie zrealizowane w formie usługi opiekuńczej. Bon ma bowiem stanowić formę wsparcia dla rodzin, które opiekują się osobami starszymi powyżej 75. roku życia.
Według założeń, nowe świadczenie ma mieć wysokość 2 150 zł brutto. Świadczeniobiorcy nie będą jednak otrzymywać gotówki na konto, ale będą otrzymywali odpowiednie usługi np. pomoc w uzyskaniu dostępu do świadczeń zdrowotnych.
Ciemne chmury nad projektem
Jak jednak informują media, w rządzie powstały poważne wątpliwości, czy zaproponowany przez minister Marzenę Okłę-Drewnowicz projekt powinien być kontynuowany.
"Projekt w przedłożonym kształcie — z uwagi na zastosowane rozwiązania i zasadnicze wady prawno-legislacyjne, jak również poważne skutki społeczne — budzi wątpliwości co do zasadności dalszego jego procedowania w obecnie przedstawionym kształcie" — wskazuje Rządowe Centrum Legislacji.
Co ważne, wprowadzenie bonu senioralnego to nie tylko realizacja jednej z obietnic zwartej w "100 konkretach" Koalicji Obywatelskiej, ale także element obligatoryjnej reformy zawartej w Krajowym Planie Odbudowy.
Eksperci RCL zarzucają projektowi m.in. nierealistyczny termin wdrożenia. Jak wskazano w komunikacie, budzi on wątpliwości nie tylko z uwagi na bieżący etap prac legislacyjnych nad projektowaną ustawą, ale także konieczność zapewnienia odpowiedniego czasu dla prac w Sejmie oraz dla prezydenta. Co więcej, w projekcie brak "odpowiedniej vacatio legis, która umożliwi adresatom projektowanych przepisów dostosowanie się do zmieniającego się stanu prawnego".
Czytaj też:
Osoby starsze oburzone propozycją rządu. Nie otrzymają pomocyCzytaj też:
Padł pomysł "wstecznego" 800 plus? Astronomiczne koszty
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
