Arie niepodległe
  • Krzysztof MasłońAutor:Krzysztof Masłoń

Arie niepodległe

Dodano: 
"Straszny dwór” Stanisława Moniuszki w Operze Wrocławskiej w 2009 r.
"Straszny dwór” Stanisława Moniuszki w Operze Wrocławskiej w 2009 r. Źródło: fot. Miłosz Poloch/REPORTER
„Straszny dwór” na swój rozłożony na raty ostateczny i definitywny triumf poczekał do Polski niepodległej

Co bardziej wykształceni bohaterowie polskich powieści i filmów bywają w operze, chętnie też słuchają muzyki operowej z płyt, a i sami podśpiewują czasem co bardziej znane arie z „Toski”, „Traviaty” czy „Turandot”. Podobnie w teleturniejach czy krzyżówkach zdarzy się pytanie o Verdiego, Pucciniego, rzadziej o Wagnera. Jednak o Moniuszkę? Wolne żarty. Niemal powszechnie obwołano go twórcą drugorzędnym i jeśli o czymś się pamięta, to może jedynie o „Arii z kurantem”, a i tego nie jestem pewien.

Całość dostępna jest w 16/2019 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także