Komisja Krajowa NSZZ „Solidarność” oceniła, że porozumienie podpisane pomiędzy oświatową "S" a rządem jest "dużym sukcesem". Jednocześnie zaznaczono, że w wysoce niezadowalającym stopniu realizowany jest postulat wzrostu wynagrodzeń dla wszystkich pozostałych grup zawodowych, zatrudnionych w sferze finansów publicznych.
"Solidarność reprezentuje wszystkie grupy zawodowe, a większość z nich nie miała waloryzowanych wynagrodzeń od 2010 roku. Dlatego porozumienie zawarte dla pracowników oświaty jest zaledwie jednym z etapów naszych działań. Domagamy się od rządu stworzenia systemowego mechanizmu wzrostu wynagrodzeń w sferze finansów publicznych, związanego bezpośrednio ze stanem gospodarki i wzrostem PKB. Domagamy się od rządu zintensyfikowania negocjacji prowadzonych w zespołach roboczych, których celem jest wypracowanie porozumień dla realizacji postulatów Związku, nazwanych potocznie piątką Solidarności" – czytamy w stanowisku Komisji Krajowej.
"Solidarność" skrytykowała także Związek Nauczycielstwa Polskiego oraz Forum Związków Zawodowych za strajk nauczycieli. "Nie wolno nam pominąć faktu nieodpowiedzialnie prowadzonej akcji strajkowej o nierealne roszczenia. Podzielono w ten sposób środowisko pracowników oświaty i rozbudzono wygórowane oczekiwania finansowe, co doprowadziło do odwrócenia sympatii społecznych od nauczycieli i obniżenia ich prestiżu zawodowego. NSZZ Solidarność jest związkiem odpowiedzialnym, konsekwentnie realizującym swoje cele i oczekiwania członków. Nie możemy się zgodzić na wykorzystywanie do celów politycznych nauczycieli i pracowników oświaty, czego przykładem są działania ZNP, FZZ i części samorządów" – zaznaczono.
Czytaj też:
Morawiecki: Oświata wymaga reform na miarę XXI wieku. Polska szkoła nie może pozostać w epoce kredy