Specustawa autorstwa grupy posłów PiS zakłada usprawnienie budowy Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 w Gdańsku. Aby się to stało, Skarb Państwa będzie mógł przejąć tereny na Westerplatte. Właścicelem gruntów jest obecnie miasto Gdańsk. Rząd Prawa i Sprawiedliwości chce w tym miejscu zbudować oddział Muzeum II Wojny Światowej. Na półwyspie miałyby powstać muzeum plenerowe oraz zrekonstruowane obiekty zniszczone w czasie wojny, m.in. stacja zawiadowcy i magazyn amunicji.
Jak czytamy w uzasadnieniu projektu, posłowie PiS chcą m.in., by Westerplatte – lepiej niż dotychczas – ukazywało heroizm polskich żołnierzy, którzy w 1939 r. stawili opór w tym miejscu po agresji III Rzeszy Niemieckiej na Polskę. Ich zdaniem, teren ten nie jest należycie wykorzystany dla polskiej pamięci. W uzasadnieniu do projektu napisano, że "ochrona oraz właściwe zagospodarowanie Pola Bitwy na Westerplatte ma na celu zachowanie unikatowych wartości historycznych, przestrzennych, materialnych i niematerialnych, symbolizujących bohaterstwo oraz ofiarę poniesioną przez polskiego żołnierza"
Zapisy ustawy wywołały ostry sprzeciw władz Gdańska. Jednocześnie opozycja wskazuje, że przyjmując specustawę rząd PiS chce "zawłaszczyć" Westerplatte. – Chcecie narzucić własną wersję historii – mówiła w środę w Sejmie Agnieszka Pomaska, posłanka Platformy Obywatelskiej.
Obok posłów PiS, projekt specustawy o Westerplatte poparli posłowie z Kukiz’15 oraz Wolni i Solidarni.
Czytaj też:
Scheuring-Wielgus: Westerplatte to symbol klęski i nieudolności