Liczba zarejestrowanych osób w Niemczech bez mieszkania gwałtownie wzrosła. W ubiegłym roku było ich 531 600, podczas gdy dwa lata wcześniej 263 000 – podaje polska sekcja Deutsche Welle, powołując się na raport rządu federalnego.
Jego autorzy twierdzą, że dane z 2022 r. nie uwzględniają wszystkich bezdomnych, bowiem w tym czasie wiele obiektów i schronisk dla było zamkniętych z powodu pandemii koronawirusa.
"Do wzrostu liczby bezdomnych w ubiegłym roku przyczyniło się około 137 tys. uchodźców z Ukrainy, którzy przybyli do Niemiec po napaści Rosji i nadal zakwaterowani są w różnych ośrodkach" – czytamy.
Większość (73 proc.) bezdomnych osób w Niemczech ma obywatelstwo RFN lub jeszcze innego kraju. Nieco ponad jedna czwarta (27 proc.) to cudzoziemcy lub bezpaństwowcy.
Coraz więcej bezdomnych w Niemczech. Polacy w czołówce
Z ujętych w raporcie osób bezdomnych spoza Niemiec większość pochodzi z Europy (około 71 proc.), w tym prawie dwie trzecie (59 proc.) z państw członkowskich UE. "Tutaj największą grupę stanowią Polacy (20 proc.), Rumuni (około 16 proc.) i Bułgarzy (6 proc)" – pisze DW.
Około 42 proc. bezdomnych spoza Niemiec nigdy nie miało mieszkania w tym kraju. 39 proc. stało się bezdomnymi po utracie mieszkania w Niemczech, a 11 proc. nie było w stanie znaleźć własnego mieszkania po wyprowadzce z domu rodziców.
68 proc. bezdomnych z Polski, Bułgarii i Rumunii nie ma mieszkania przez co najmniej rok. Z kolei w przypadku wszystkich innych osób niebędących Niemcami dotyczy to tylko 38 proc. bezdomnych.
Czytaj też:
Polacy w Niemczech. "Ludziom odbiera się możliwość jakiejkolwiek pomocy"