Nieosiągalny cel. NATO odmawia Trumpowi

Nieosiągalny cel. NATO odmawia Trumpowi

Dodano: 
Donald Trump, prezydent elekt USA
Donald Trump, prezydent elekt USA Źródło: Wikimedia Commons
Państwa NATO odrzucają propozycję Donalda Trumpa, aby zwiększyć wydatki na obronność do 5 proc. PKB.

Jak podaje Reuters, NATO odrzuca propozycję nowo wybranego prezydenta USA Donalda Trumpa, aby znacząco zwiększyć wydatki na obronność. Z materiałów agencji wynika, że państwa Sojuszu zgadza się z koniecznością zwiększenia wydatków na obronność, ale nie do wysokości 5 proc. PKB. Analitycy uważają, że takie koszty będą nieosiągalne zarówno politycznie, jak i ekonomicznie dla niemal wszystkich członków NATO.

– Nie sądzę, że będzie to 5 procent, co jest obecnie praktycznie niemożliwe dla większości krajów, ale będzie to więcej niż 2 procent, do czego już dążymy – powiedział włoski minister obrony Guido Crosetto w wywiadzie dla włoskiej agencji prasowej.

Prawdopodobnie jednak na czerwcowym szczycie NATO w Hadze zostanie przyjęty nowy próg wydatków na obronność. Zmiana jest podyktowana obawami przed potencjalną rosyjską inwazją na jedno z państw NATO. Według wskaźników na rok 2024 najwięcej na obronność wydają Polska – 4,12 proc. PKB, Estonia – 3,43 proc. i USA – 3,38 proc. PKB.

Propozycja Trumpa

Prezydent elekt Stanów Zjednoczonych Donald Trump powiedział we wtorek, że państwa NATO powinny wydawać 5 proc. swojego PKB na obronność. – Wszyscy mogą sobie na to pozwolić – przekonywał dziennikarzy w trakcie swojego wystąpienia w posiadłości Mar-a-Lago.

Propozycja Trumpa wywołała mieszane uczucia w Niemczech. Większość polityka wskazała, że choć zwiększenie wydatków na obronność jest pożądanym procesem, to jednocześnie pułap 5 proc. PKB wydaje się nierealny.

Pozytywnie o inicjatywie amerykańskiego polityka wypowiedział się minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.

– Jeśli chodzi o 5 proc. PKB, bo o tym mówił prezydent Trump, to ja jestem zwolennikiem. Uważam, że Polska jest dobrym przykładem. W tym roku mamy 4,7 proc. PKB. Jeżeli państwa autorytarne, Rosja, Korea Północna, Iran, wydają dużo więcej niż państwa zachodnie, to musimy w tym wyścigu nadrobić stracony czas – ocenił. – Polska już to robi – zaznaczył.

Czytaj też:
Spotkanie Trump - Putin. Jest reakcja Ukrainy
Czytaj też:
Trump skazany ws. aktorki porno. Nie wymierzono mu kary

Opracował: Marcin Bugaj
Źródło: Reuters
Czytaj także