"Jak donoszą media i publikacje zamieszczone na portalu internetowym należącym do miasta Gdańsk, władze Gdańska zapowiedziały, że z okazji obchodów rocznicy wybuchu II wojny światowej na 1 września planowany jest marsz z «gośćmi z Niemiec, którzy chcą wziąć odpowiedzialność za winy swoich przodków», następnie zorganizowane zostaną «wspólne radosne tańce i degustacja charakterystycznych potraw i wspólne przeżywanie rocznicy»" – czytamy w oświadczeniu RDI.
Prezes Reduty Maciej Świrski podkreśla, że 1 września jest datą świętą, a napaść Niemiec na Polskę w porozumieniu z ZSRS "rozpoczęła czterdziestopięcioletnią tragedię narodów Rzeczypospolitej, zamordowanej przez sąsiadów i zdradzonej przez sojuszników". Zdaniem szefa RDI "straty wojenne i skutki wymordowania polskich elit przez Niemców i Sowietów odczuwamy do dzisiaj. Współczesna Polska byłaby innym krajem, gdyby nie Niemcy i ich mordercza ideologia, która doprowadziła do wybuchu wojny".
"Urządzanie 1 września marszów i tańców, degustacji potraw dla «wspólnego przeżywania rocznicy» jest nie tylko naigrawaniem się z ofiar wojny wywołanej przez Niemcy, ale także sprowadzaniem zwyczaju opłakiwania tragedii do popkulturowych imprez, których celem nie jest bynajmniej – wbrew zapewnieniom władz miasta Gdańska – upamiętnienie wydarzeń, lecz spłycenie ich znaczenia, zdjęcie odium odpowiedzialności z narodu sprawców i zamazanie podziału na sprawców i ofiary wojny" – podkreśla Reduta w swoim komunikacie.
"Wzywamy władze miasta Gdańska do zaprzestania szargania pamięci ofiar II wojny światowej w mieście, które jest symbolem początku największej tragedii w historii narodów wchodzących w skład Rzeczypospolitej. Wzywamy do godnego upamiętnienia wydarzeń z 1 września 1939 – ze szczególnym uwzględnieniem oddania czci pomordowanym przez Niemców Obrońcom Poczty Polskiej, ofiarom Piaśnicy i milionom ofiar niemieckiego i sowieckiego bestialstwa" – czytamy.
RDI wzywa wojewodę pomorskiego do przeprowadzenia kontroli działań władz samorządowych w związku z planowanym marszem i obchodami rocznicy 1 września. Reduta domaga się także reakcji prezesa Regionalnej Izby Obrachunkowej w Gdańsku i wszczęcia przez niego kontroli zasadności wydatków i gospodarności samorządu gdańskiego w przedmiotowej sprawie.
"Obchody rocznicy napaści Niemiec na Polskę nie mogą być sprowadzone do poziomu komedii z niemieckiego teatrzyku rewiowego! Ofiary należy opłakiwać, a sprawców potępić i ukarać!" – czytamy w oświadczeniu podpisanym przez Świrskiego.
Czytaj też:
"To jedyne przesłanie tego wydarzenia". Dulkiewicz odpowiada na krytykę