"Niestety, ścieki cały czas płyną". Główny Inspektor Sanitarny o awarii oczyszczalni ścieków

"Niestety, ścieki cały czas płyną". Główny Inspektor Sanitarny o awarii oczyszczalni ścieków

Dodano: 
fot. zdjęcie ilustracyjne
fot. zdjęcie ilustracyjneŹródło:PAP / Piotr Rybarczyk
Sytuacja jest cały czas monitorowana – tłumaczy Główny Inspektor Sanitarny Jarosław Pinkas, komentując w rozmowie z serwisem wpolityce.pl sytuację po awarii oczyszczalni ścieków w Warszawie.

Przypomnijmy, że 27 sierpnia w Warszawie zepsuły się kolektory odprowadzające ścieki do oczyszczalni "Czajka", a nieczystości zaczęto zrzucać do Wisły. Żeby ograniczyć zanieczyszczenie rzeki, w ciągu dwóch tygodni wojsko wybudowało most pontonowy, po którym ułożono tymczasowy rurociąg ściekowy.

Jak jednak tłumaczy w rozmowie z serwisem wpolityce.pl Jarosław Pinkas ścieki spuszczane przez ostatnie dni do Wisły, wciąż płyną do morza. – Sytuacja jest cały czas monitorowana. Niestety, ścieki cały czas płyną. Inspekcja Sanitarna zajmuje się bezpieczeństwem wody na plażach i wody w wodociągach. Natomiast całą resztą zajmuje się Inspektorat Ochrony Środowiska. Jeszcze przez kilka dni ścieki będą dopływały do Gdańska aż zostanie osiągnięty pełny przesył przez zastępczy rurociąg – podkreśla Pinkas.

Główny Inspektor Sanitarny potwierdził też, że w rejonie Zatoki Gdańskiej i w wodach Wisły doszło do nieznacznego przekroczenia bakterii ecoli. – Wojewódzki i Powiatowy Inspektorat Sanitarny wydał informację w tej sprawie. W komunikacie poinformowano, żeby się nie kąpać. Kąpieliska z reguły są już zamknięte, ale pogoda jest dobra i ludzie mogą chcieć korzystać z plaży, szczególnie na plaży Gdańsk-Stogi – tłumaczy Pinkas.

Czytaj też:
Bakterie coli w kąpielisku w Gdańsku. Sanepid alarmuje

Źródło: wpolityce.pl
Czytaj także