Lider .Nowoczesnej na Radzie Krajowej swojej partii przekonywał, że Prawu i Sprawiedliwości "usuwa się grunt pod nogami" i należy to mocno wykorzystać. - To nie tylko kwestia Misiewiczów, to nie tylko kwestia aborcji. To kwestia niekompetencji, dobrze że premier przyznała, że to są pomazańcy, a nie fachowcy. Nie będzie zgody na niekompetencję i chaos, nie będzie zgody na łamanie praw kobiet, na nienawiść i agresję - mówił cytowany przez portal 300plityka.pl Petru.
Podczas Rady Krajowej .Nowoczesna przyjęła serię uchwał, w tym w sprawie wolności praw kobiet, o czym lider partii poinformował na konferencji prasowej. - Jako Nowoczesna namawiamy wszystkich, aby w poniedziałek uczestniczyć w strajku, przede wszystkim kobiety, aby tego dnia, jeśli będą mogły, wzięły urlop. To, co się może w Polsce wydarzyć jest nieludzkie i niehumanitarne i wynika z nienawiści i złej woli. Mówimy zarówno o zupełnym zakazie aborcji w sytuacji gdy ciąża może zagrażać jej życiu ale również sprzeciwiamy się temu, aby nie było możliwości wykonywania zabiegów in vitro, żeby nie doszło do sytuacji w Polsce, w której lekarz prowadzący osobę, która miała zapłodnienie pozaustrojowe był za to skazany na więzienie. (...) To powinno być wszystko wybory kobiet czy małżeństw - mówił Petru.
Petru poinformował, że Rada Krajowa przyjęła też uchwałę dot. niezgody na zmianę statusu sędziów TK. - Uważamy, że to walka z Trybunałem, chęć zemsty, ograniczenie niezależności TK, kolejny odcinek serialu, w którym PiS chce zawłaszczyć tę ważną dla polskiej demokracji instytucję - przekonywał.
amp, dorzeczy.pl, 300polityka.pl/ Fot. Twitter@Nowoczesna