Bukszpany znikają z ogródków i parków. Pożera je szkodnik z Azji. Grono inwazyjnych gatunków obcych znów się powiększyło. A i tak jest spore
Tuż przed zimą ludzie sprzątają przydomowe ogrody. Pełne worki liści i gałęzi czekają na firmy zabierające śmieci. Co roku ogródki zostają „łyse”. Jednak w tym roku pełne są nowych sterczących kikutów, z których nic już nie odrośnie. Czasem tkwią jeszcze całe żywopłoty szarych listków. Ich właściciele postanowili z nadzieją czekać wiosny. To bukszpany. Na Mazowszu (a także w innych regionach kraju) zaczęły nagle niknąć w oczach – a dokładniej w układzie pokarmowym ćmy zawleczonej do nas z Azji.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.