Cierpliwość ma swoje granice. USA ostrzegły Rosję na RB ONZ

Cierpliwość ma swoje granice. USA ostrzegły Rosję na RB ONZ

Dodano: 
Posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ. Dorothy Shea
Posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ. Dorothy Shea Źródło: PAP/EPA / JUSTIN LANE
USA ostrzegają Rosję, że "nie będą mieć cierpliwości dla negocjacji prowadzonych w złej wierze ani dla łamania zobowiązań".

We wtorek odbyło się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ. Gremium zebrało się po uderzeniu rosyjskiej rakiety na osiedlu w mieście Krzywy Róg. Rosjanie twierdzili po ataku, że był to cel wojskowy, ponieważ w trafionym punkcie trwało zebranie 85 ukraińskich i zagranicznych oficerów. Ukraińcy wskazali, że wśród ofiar są sami cywile, w tym dzieci.

USA ostrzegają Rosję

Podczas posiedzenia głos zabrał tymczasowa ambasador USA przy ONZ Dorothy Shea, która przypomniała, że Waszyngton chce szybkiego zakończenia wojny, i jak wskazała Stany Zjednoczone "nie będą mieć cierpliwości dla negocjacji prowadzonych w złej wierze ani dla naruszania zobowiązań".

Nawiązała w ten sposób do niezadowalającego Amerykanów przebiegu rozmów na temat całkowitego zawieszenia broni. O ile Kijów deklaruje, że jest już na to gotowy, to z Kremlem nie udało się jeszcze dość do porozumienia. Zdaniem części analityków prezydent Putin nie chce zawrzeć pokoju.

– Ostatecznie ocenimy zaangażowanie prezydenta Putina w sprawie zawieszenia broni na podstawie działań Rosji – powiedziała Shea.

Shea powiedział też, że USA wzywają Federację Rosyjską, by pamiętała, że takie uderzenia jak to na Krzywy Róg oraz egzekucje jeńców wojennych mogą zaszkodzić wysiłkom na rzecz pokoju i wszelkim powiązanym rozmowom.

Nebenzia: Celem demilitaryzacja Ukrainy

Z kolei ambasador Rosji przy ONZ Wasilij Nebenzia powiedział we wtorek, że to ukraińska próba przechwycenia rosyjskiego ataku lecącego na cel wojskowy spowodowała, że uderzył on w osiedle mieszkaniowe w Krzywym Rogu.

Nebenzia przypomniał Radzie Bezpieczeństwa, że jednym z od początku deklarowanych celów Moskwy jest demilitaryzacja Ukrainy, którą zamierza osiągnąć „przy użyciu środków wojskowych lub negocjacyjnych w taki sposób, aby upewnić się, że Ukraina nie stanowi już zagrożenia dla Rosji”.

"Jesteśmy gotowi do poważnego i praktycznego dialogu, ale nie pozwolimy nikomu nas oszukać. Nie pozwolimy nikomu wykorzystać tego procesu negocjacyjnego w celu wzmocnienia potencjału wojskowego reżimu w Kijowie" – powiedział Nebenzia, cytowany przez Reutersa.

Czytaj też:
Dugin: Trump demonstruje swoją słabość
Czytaj też:
Trump zapowiedział najwyższy budżet wojskowy w dziejach USA


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracował: Grzegorz Grzymowicz
Źródło: Reuters / PAP / DoRzeczy.pl
Czytaj także