Dzisiejszym gościem redaktora naczelnego "Do Rzeczy" Pawła Lisickiego w radiowej Trójce był marszałek Senatu Stanisław Karczewski z PiS, który odniósł się m.in. do wczorajszych protestów nauczycieli, kwestii aborcji oraz odwołania z funkcji wicemarszałka Senatu Bogdana Borusewicza.
Polityczne protesty nauczycieli?
Karczewski stwierdził, że wczorajsze protesty były prowadzone nie tylko przez Związek Nauczycielstwa Polskiego, ale w dużej mierze przez polityków PO i .Nowoczesnej. Jak dodał, o reformie należy rozmawiać, ale ulica nie jest do tego najlepszym miejscem. – Mówimy o wygaszaniu, bo to nie będzie jeden ruch. Głównym celem reformy jest wzmocnienie liceów i szkół podstawowych. Dochodzi do sytuacji, że zaczyna się wyścig młodzieży w wieku gimnazjalnym. Ta sama ilość młodzieży, dzieci, więc nikt nie straci pracy. Pani minister mówi w sposób rzetelny, że nawet zwiększy się ilość zatrudnianych nauczycieli, bo zmieni się podstawa nauczania, która będzie bogatsza – dodał.
Marszałek Senatu ocenił, że system 8+4 jest zdecydowanie lepszy, ponieważ młodzież w liceach musi mieć czas na przygotowania do matury. – Wykładowcy na wyższych uczelniach narzekają na poziom studentów. Reforma podniesie poziom nauczania w szkołach średnich – dodał.
Co z projektem ws. aborcji? "Trzeba dbać o życie od początku"
Karczewski odniósł się również do odrzucenia przez Sejm obywatelskiego projektu zaostrzającego przepisy aborcyjne. Marszałek Senatu zaznaczył, że jest gorącym zwolennikiem życia, zaś jako lekarz asystował przy wielu porodach. – Trzeba dbać o życie od początku. Jeśli te środowiska (pro-life – red.) czują się odrzucone, to bardzo źle. Chodzi o to, żeby zmniejszyć liczbę aborcji. Chcemy podnieść świadomość, ponieważ ten protest, który się odbył pokazał, że społeczeństwo nie jest wyedukowane – powiedział.
Jednocześnie marszałek Senatu przyznał, że w izbie wyższej trwały już prace nad oddzielnym projektem, który dotyczył eugeniki. – Był podobny do tego, który był zgłoszony przez Solidarną w zeszłej kadencji. Ten projekt leży w szufladzie i zobaczymy, co będziemy robili. Program dla życia jest faktycznym programem dla życia. Nie dla środowisk, żeby miały satysfakcję, ale dla życia – dodał.
kg
radiowa Trójka/dorzeczy.pl
fot. zrzut z polskieradio.pl