Co z ustawą ws. 30-krotności składek ZUS? Spychalski: Mamy nadzieję, że nie trafi do prezydenta

Co z ustawą ws. 30-krotności składek ZUS? Spychalski: Mamy nadzieję, że nie trafi do prezydenta

Dodano: 
Rzecznik prezydenta Błażej Spychalski
Rzecznik prezydenta Błażej Spychalski Źródło: PAP / Paweł Supernak
– Mamy nadzieję, że ustawa dotycząca zniesienia 30-krotności składek ZUS nie trafi na biurko prezydenta – powiedział rzecznik Andrzeja Dudy Błażej Spychalski w "Super Expressie".

Rozgorzał spór dotyczący poselskiego projektu znoszącego od 2020 r. górny limit przychodu, do którego płaci się składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe - tzw. 30-krotności ZUS. Projekt wpłynął do Sejmu w środę. Izba będzie go procedować w przyszłym tygodniu. Według autorów projektu, ma to przynieść wzrost wpływów do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oszacowany na 7,1 mld zł. Przeciwne propozycji jest koalicyjne Porozumienie Jarosława Gowina.

Rzecznik rządu Piotr Müller zapowiada, że PiS z zapowiedzi zniesienia limitu się nie wycofa. – Będziemy przekonywać, żeby koalicjanci zagłosowali za projektem ws. zniesienia 30-krotności składki na ZUS, ale Sejm podejmuje decyzje nie tylko głosami Zjednoczonej Prawicy, są inne kluby parlamentarne – powiedział rzecznik na antenie Polsat News.

Tymczasem według informacji "Super Expressu", krytyczny wobec ustawy PiS jest Pałac Prezydencki. – Nie komentujemy ustaw, które jeszcze nie są uchwalone przez parlament. Mamy nadzieję, że ta ustawa nie trafi na biurko prezydenta – powiedział rzecznik Andrzeja Dudy Błażej Spychalski.

Czytaj też:
"Sejm podejmuje decyzje nie tylko głosami Zjednoczonej Prawicy". Znaczące słowa rzecznika

Źródło: se.pl
Czytaj także